-
Suka swojej wychowawczyni.
Data: 15.11.2024, Kategorie: Lesbijki Autor: Tytus deZoo, Źródło: SexOpowiadania
... moje pośladki. Drżałam. Palcami wodziła wokół mokrej cipki i dupki. Dłońmi rozszerzała mi pośladki. Napluła mi na anusa i zaczęła powoli wkładać tam palec co i raz go wyciągając i masując nim wokół otworku. Po chwili uderzyła mnie w prawy pośladek, który momentalnie zrobił się czerwony. Potem znowu zaczęła mnie pieścić zawadzając o wargi, które co i raz szczypała. Robiło mi się coraz bardziej przyjemnie. Nawet mruczałam po cichu. Myśli w głowie mi huczały - rób tak, bij mnie, gwałć mnie tymi cudownymi rękoma. Nawet nie wiem kiedy włożyła mi dwa palce do anusa. Kręciła nimi a mnie oblewała fala przyjemności. - Jutro powiesz rodzicom, że masz u mnie w domu korepetycje i przyjdziesz do mnie. Pewnie wiesz, że mam męża. Będę sikała wprost do twoich ust i ty wszystko wypijesz. Potem pozwolę ci lizać moją cipkę a w tym czasie mój mąż będzie rżnął twoją dupę. Zrozumiałaś suko? Pewnie, że zrozumiałam i byłam gotowa choćby zaraz dać wyruchać swoją dupę jej mężowi. Obawiałam się tylko bólu z tym związanego. Jeszcze nikt nigdy tam nie gościł. - Zachowaj moje majtki dla siebie i uciekaj do domu. Pośladki mnie piekły i troszkę dupka bolała. Pani jeszcze zgarnęła z uda trochę mojego śluzu na palec i oblizała go. - Smakujesz cudownie. Dotarłam do domu przed osiemnastą. Zjadłam z rodzicami kolację i poszłam do swojego pokoju. Po kąpieli wyjęłam z plecaka majtki mojej pani i jak zahipnotyzowana zaczęłam je wąchać rozkoszując się ich zapachem. Moje sutki były twarde niczym kamyki. Wbrew ...
... zakazowi zaczęłam się pieścić. Postawiłam sobie lustro na łóżku. Usiadłam naprzeciwko i szeroko rozłożyłam nogi. Palcami mocno rozszerzałam sobie wargi sromowe i podziałam widok. Żałowałam, że nie kupiłam sobie jakiegoś sztucznego kutasa. Tak bardzo chciałam go w tej chwili bezlitośnie wcisnąć do środka. Odstawiłam lustro na miejsce i zasnęłam naga nawet się nie przykrywając. Rano obudził mnie ojciec. Otworzyłam oczy i dopiero po chwili zorientowałam się, że jestem bez ubrania. Tata zapewne mógł sobie popatrzeć na mnie. Zaraz się zasłoniłam kołdrą a tata wyszedł. Przy śniadaniu powiedziałam rodzicom, że idę do wychowawczyni, która zaoferowała mi pomoc przed maturą. Nawet się ucieszyli. Nawet nie wiedzieli jak bardzo ja się cieszę. Zgodnie z zaleceniami do szkoły poszłam bez majtek. Lekcje mijały jakoś powoli albo to moja głowa była już gdzie indziej. Ostatnia lekcja była z panią Anetą. Siedząc w ostatniej ławce miała ona doskonały widok na mnie. Tak by nikt nie zobaczył odchyliłam na bok nogę i delikatnie podciągnęłam spódnicę pokazując swojej pani brak majtek. Lekko uśmiechnęła się i zajęła reszta klasy. Poczekałam na nią po szkole i do jej domu poszłyśmy razem. Idąc przez park i kawałek lasku kazała mi się zatrzymać. - Podciągnij spódnicę na biodra i idź przede mną. Chcę widzieć twoje pośladki. Rozejrzałam się czy nikt mnie nie widzi i wykonałam jej polecenie. Szłam wdzięcznie prezentując swoje walory przed nią. - Zatrzymaj się i chodź za mną. Pani Aneta skręciła między drzewa. ...