-
Spotkanie z przeznaczeniem Akt II
Data: 19.11.2024, Kategorie: Lesbijki Autor: Tomasis, Źródło: SexOpowiadania
... stopach miała wysokie czarne szpilki. Jednak nawet stojąc w nich była sporo niższa od koleżanek. Kończąca się sporo nad pępkiem niebieska bluzeczka swym wycięciem wokół szyi zdradzała różowy staniczek. Przedstawiła się słodkim głosikiem i targnęła ciemne, sięgające pupy proste włosy. Ostatnia z nich była lekko przygarbiona. To zapewne z racji wzrostu. Patrycja - bo tak miała na imię ta szatynka - ubrana była dość skromnie. Na jej stopach gościły lekkie, czarne japonki odsłaniające pięknie pomalowane paznokcie. Na nogach dziewczyny widać było kilka przebarwień. Różowe majteczki były niezdarnie osłonięte przez przyciasne czarne szorty z bardzo krótkimi nogawkami. Ramiączka różowego staniczka, który mieścił w sobie parę kształtnych piersi odsłaniała bluzeczka podobna do tej, którą miała na sobie Kamila.Czerwona sukienka co rusz była podrywana przez ciepłe dłonie Joanny. Reszta dziewczyn mogła bez trudu rozpoznać czarne, mocno prześwitujące majteczki. Całą salę wypełniały głośne pocałunki. Bawiły się swymi języczkami, co chwila się podśmiewając. Joanna trzymała ją mocno za czarny kitek swoją prawą dłonią, lewą zaś ułożyła jej dłonie na własnych piersiach.Siedziały okrakiem na jasnym blacie. Widać było zakończenie pończoch starszej z nich. Czarna koronka kontrastowała z opaloną lekko skórą jędrnych ud. Całowały się spokojnie. głębokie rozcięcie spódnicy, ukazywało jasne kolana Kamili. Dziewczyna błądziła rączką po biuście wyraźnie zadowolonej kochanki. Obie mruczały przy tym ...
... słodko. Dłoń Asi co chwila błądziła pod czarnym materiałem, ukazując na chwilkę piersi dziewczyny. Pocałunek trwał i trwał. Kamila coraz śmielej dobierała się do biustu sekretarki, wywołują tym jej ciepły uśmiech.Obie prawie leżały na stole. Czerwone ramiączko było już zsunięte z ramienia. Pozornie niepewna rudowłosa świetnie całowała. Aśka co chwila przerywała jednak, coby nie stracić świadomości. Było jej tak dobrze, ze pozwoliła sobie rozpiąć koszulę i po kolei wyswobodzić cudne piersi. O tak perfekcyjnie zrobionym biuście dziewczęta mogły tylko marzyć. Jej sutki aż prosiły się o pieszczoty. Wiedziała o tym Karolina, bawiąc się języczkiem z różowymi brodawkami. Joasia syczała z rozkoszy, co chwila oblizując wargi.Całowały się namiętnie. Jej nagie piersi nie zbierały tyle uwagi dziewczyny co ciepłe uda kobiety. Masowała je cały czas delikatnie całując jej usta. Niezadowolona z takiego obrotu spraw Aśka, delikatnie przerwała pocałunek. Odchodząca na swoje miejsce Karolina dostała jeszcze na drogę trzy soczyste klapsy na odziany jeansem tyłeczek.Ostatnia z nich zaczęła od piersi. Obdarowała je sporą dawką czułości. Uchyliła się nad kochanką i zaczęła ją całować. Obie jęczały przy tym jak kurwy. Po pewnym czasie Ciało Patrycji opadło na blat kładąc się na boku. Joanna masowała jej pipkę przez gruby materiał szortów, coraz bardziej odsłaniając majteczki. Dziewczyna zaś masowała jej piersi. Co chwila jednak pieściła swoje, odsłaniając prawą miseczkę stanika. Szatynka wprawnie ...