Anita - szantazowana nauczycielka (II)
Data: 22.01.2025,
Kategorie:
Inne,
Autor: Łukasz Wybrańczyk, Źródło: SexOpowiadania
... się. Gówniarz faktycznie rządził a ona była dla niego zwykłą szmatą, która usłużnie musiała się na wszystko godzić. Poniedziałkowe lekcje niesamowicie się dłużyły. Prowadząc lekcje była rozkojarzona, to uczniowie ją poprawiali, gdy chciała wytłumaczyć im Past Perfect. W końcu jednak wybiła godzina 12:30 i wydzwonił dzwonek, dzwonek który oznaczał że skończyła pracę i może wracać do domu. Może czy raczej musi? Sama nie wiedziała. Wyszła z Sali i powolnym krokiem udała się do pokoju nauczycielskiego by odnieść dziennik i zabrać swoje rzeczy. Wróciła do domu, wiedziała że ten gówniarz za niedługo przyjdzie. Jak powinna się zachować? Myślała o tym by upić się, a przynajmniej wypić jeden może dwa kieliszki wina by mniej się denerwować. Nagle zawibrował jej telefon, spojrzała na wyświetlacz. Wiadomość od Jacka „Pewnie jesteś już w domu, więc przypominam korki o 15. Ubierz się odpowiednio”. „Co za gnój, myśli że będę się dla niego stroić” pomyślała Anita. Czas mijał, a ona nie mogła sobie znaleźć miejsca, chodziła od telewizora w salonie do kuchni próbując myśleć o czymś innym, aż nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Spojrzała na zegarek, który wskazywał 14:52. „Nie mógł się gówniarz doczekać” pomyślała i poszła w kierunku drzwi. Otworzyła ja a za nimi stał Jacek.- Dzień dobry Pani profesor ja na korepetycje – rzucił z uśmiechem Jacek.- Właź szybko, bo jeszcze Cię ktoś zobaczy – powiedziała Anita.- Widzę, że nie przyłożyłaś się do ubioru, liczyłem na jakąś seksowną kieckę – ...
... powiedział przechodząc znowu na Ty Jacek. Anita ubrana była bowiem w białą bluzkę, która szczelnie zakrywała jej walory, spodnie dżinsowe i klapki. – Dobra nie bądźmy tacy szczegółowi. Może zaproponujesz mi coś do picia?- Napijesz się czegoś? – oschle spytała- Hahaha nie no, przecież wiesz, że nie przyszedłem tutaj na kawkę czy herbatę. Masz może gdzieś tutaj laptopa, puścimy jakąś fajną muzyczkę na rozluźnienie.Anita wstała i posłusznie przyniosła mu laptopa, a Jacek puścił jakąś bardzo wolną piosenkę, której Anita nie znała, a następnie podszedł do niej i objął ją w pasie. Nauczycielka odruchowo chciała się wymknąć jednak Jacek był silniejszy i przytrzymał ją. Zdołała się jednak odwrócić tak, że stał teraz za jej plecami. Zbliżył swoją głowę do jej włosów i mocno zaciągnął się jej pięknym zapachem. Następnie odgarnął jej blond włosy, tak że ujrzał jej szyję. Delikatnie złożył pocałunek na jej szyi, a następnie językiem przejechał po jej uchu. Jego ręce trzymające Anitę powoli zaczęły się przesuwać do góry. Anita czuła jak sunie nimi po jej brzuchu w kierunku piersi. Czuła też, że nie obejmuje już jej tak mocno i mogłaby mu się wyrwać, ale czy miało to sens. Przecież sama go tutaj wpuściła. Jacek nie próżnował i dłońmi dotarł do obfitych piersi Anity. Dotykał je przez bluzkę i biustonosz ale mimo to czuł że są bardzo jędrne. Zjechał dłońmi z powrotem w okolicę talii i złapał za końcówkę bluzki i delikatnie powoli zaczął ją ściągać. Anita podniosła ręce, jakby nie utrudniając mu jej ...