05 Sandra Wycieczka szkolna - Opowiadania Erotyczne

05 Sandra Wycieczka szkolna

05 Sandra Wycieczka szkolna Wiki zadzwoniła do mnie do pracy, po ostatniej akcji na plaży kilka dziewczyn z jej klasy chciało bliżej zapoznać się z kutasem Nika. Anka i Aśka blond bliźniaczki naopowiadały niestworzonych rzeczy o jego możliwościach seksualnych więc szybko zebrała się grupa chętnych nastolatek, miało ich przyjść osiem i już zaczynałam się martwić o niego ale ostatecznie zdecydowało się tylko pięć. Niestety Wiktoria musiała pilnie pojechać do domu więc obiecałam jej że wszystkiego dopilnuje. Dziewczyny dostały dokładny adres i miały być o 16, zadzwoniłam do Nika że mam dla niego erotyczna niespodziankę i czy będzie mógł wpaść, zapewnił że na pewno będzie ale dopiero o 17. Więc będę miała trochę czasu aby poznać się z dziewczynami, kupiłam jakieś soki i słone przekąski, wino już się schłodziło w lodówce. Założyłam jedwabna czerwona pościel i umęczylam się tym strasznie bo łóżko mam specjalnie w olbrzymim rozmiarze mogącym pomieścić nawet 10 osób. Jak się ze wszystkim uporałam była prawie czwarta, szybki prysznic i już czekałam z niecierpliwością. Dzwonek zadzwonił minutę po 16, narzuciłam na gołe ciało mój ulubiony jedwabny szlafroczek i nawet się nim nie owinęłam tylko przewiązałam luźno pasek tak że obie wielkie piersi wystawały na zewnątrz a cipeczka wystawiała guziczek łechtaczki na światło dzienne. Otwarłam drzwi a za nimi zobaczyłam pięć młodych dziewczyn, nawet nie były zaskoczone moim strojem ale przyglądały się mi ciekawie. Cześć jestem Sandra ...

... zapraszam do środka. Wiecie że Wiki nie będzie, spytałam. Potwierdziły że wiedzą. Niko będzie dopiero za godzinę więc mamy trochę czasu aby się poznać.Dziewczyny przedstawiały się po kolei a ja miałam czas aby dokładnie się im przyjrzeć. Pierwsza miała na imię Alicja, była szczupła wysoką brunetką z krótkimi czarnymi włosami, miała masę kolczyków w uszach, nosie brwiach i ustach, ubrana w obcisły biały top mocno opinający całkiem spore sterczące w górę cycuszki. Przez materiał przebijały się sutki również przebite kolczykami, na płaskim brzuszku odznaczał się kolejny kolczyk w pępku. Naprawdę mała wręcz chłopięcą dupeczkę opinała króciutka plisowana czarna spódniczka. Ciekawe czy cipeczke też ma wykolczykowaną, zastanawiałam sie. Kolejne dwie to podobne do siebie jak siostry niskie blondyneczki jedna miała na imię Monika a druga Marta. Nie były bliźniaczkami tylko najlepszymi przyjaciółkami, wyglądały podobnie, i ubierały się w takie same ciuszki. Miały około 160 cm więc trochę wyższe odemnie, długie blond włosy zaplotly w urocze warkocze, miały duże mięciutkie piersi i spore okrągłe dupcie. Nie były specjalnie szczupłe ale też nie były grube, takie milusie przytulanki. Ubrane były w takie same różowe sukienki, obcisłe i krótkie idealnie opinające ich bujne kształty. Następna przedstawiła się Emila, o płomienno rudych włosach kręconych w grube loki, zadarty nosek pokryty piegami oraz zielone oczy sprawiały że była naprawdę pociągająca. Miała około 170 cm wzrostu spore piersi i ...