1. Spotkanie z przeznaczeniem Epilog


    Data: 08.05.2025, Kategorie: Mamuśki Autor: Tomasis, Źródło: SexOpowiadania

    -Dziewczęta, muszę przyznać, że wywarłyście na nas ogromne wrażenie - Tomasz ciągnął swą przemowę, spoglądając z uśmiechem na Joannę - Nie umiemy wybrać jednej z was. Po prostu obie zasłużyłyście, aby być częścią tego zespołu.-Tomasz i ja bardzo cenimy wasze umiejętności. Pamiętajcie, ze posada, którą będziecie zajmować musi być dla was priorytetem. Oczywiście przymkniemy oczko na Twoje studia Kamilo, ale gdy będziesz poza uczelnią należysz do naszej dyspozycji.-Obie otrzymacie służbowe samochody. Moje dziewczęta nie mogą jeździć autobusami. Eleganckie dziewczyny jak wy muszą żyć na poziomie. Po roku pracy, gdy uznam, że poświęcacie się należnie otrzymacie trzykrotną podwyżkę i mieszkanie służbowe.-Jutro zapraszamy na spotkanie w tym samym gronie. Podpiszemy umowy. Przy wyjściu otrzymacie uniformy, które założycie, gdy was wezwiemy. Portier wskaże wam nowe samochody - rzekła na zakończenie Joasia.Kamila malowała właśnie twarz według wytycznych. Musiała stosować się ścisłego planu. Żadna z dziewcząt nie mogła się niczym wyróżniać. W pracy miały być traktowane tak samo, więc żadna z nich nie mogła przekraczać zasad. Przed lustrem stała śliczna suczka. Wysokie jasne szpilki dodawały jej kilkanaście centymetrów. Zgrabne nogi połyskiwały odziane w cieliste pończochy. Czarne stringi z otworem na piczce, zakrywała mocno opięta spódniczka. Czarny materiał doskonale opinał jej uda. Długość spódnicy pozwalała sięgała do połowy ud i pozwalała zakryć zakończenie pończoch. ...
    ... Uzupełniający komplet biustonosz odkrywał jej piękne brodawki, na których wyróżniały się twarde sutki. Staniczek doskonale powiększał jej cycuszki. Kompletu dopełniała elegancka, jasnoniebieska koszula. Jak nakazywała instrukcja wydana przez przełożoną, rękawy był zakasane na łokciach dziewczyny. Dekolt sięgał dość głęboko: co prawda zakrywał on brodawki na jej piersiach, ale nie można było być obojętnym na ten widok. Kamila po umalowaniu się spięła włosy w nienaganny koczek i skierowała się do wyjścia.Joanna czekała na dziewczyny. Miała jeszcze dziesięć minut, więc postanowiła przypudrować nosek. Rzecz jasna nie obowiązywały jej żadne regulaminy w kwestii ubioru. Jednak na czas spotkań z dziewczętami zawsze ubierała ten sam strój. Co prawda nie mogła dotychczas często go nosić, ale miała szczerą nadzieję, że to się zmieni. Była ubrana w ciemną koszulę. Była ona mocno prześwitująca, jednak nie zdradzała zbyt wiele. Luźny ciuch odstawał na tyle od jej pięknego ciała, że nie zdradzał, co jest pod spodem. Lekko prześwitywały jedynie jej okryte do nadgarstków ręce. Oczywiście jej piękny biust był odpowiednio wyeksponowany. Spory dekolt nie zdradzał jednak, ze nie miała na sobie stanika. Sięgająca nad kolano beżowa spódniczka luźno opinała jej jędrne uda. Zawsze lubiła ją podwijać, aby ukazać swą cipkę. Nie miała na sobie także dolnej części bielizny. długie nogi kobiety iskrzył w czarnych, prześwitujących pończochach. Dopełnieniem stylizacji były czarne szpilki na ostrym i długim obcasie. ...
«123»