-
Dziecko. 7
Data: 05.03.2019, Kategorie: Anal Sex grupowy Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... drodze... a to przecież blisko mojego domu... niedobrze... Jednak mam szczęście, prawie nikogo...prawie... - Hej lala, gdzie uciekasz. pokaż dupę... No, tak, zawsze znajdzie się jakiś zbok... Doszłam, jest za 3...piąta... stoję na rogu.... o jedzie...nie to nie on... - Ile bierzesz ? - Wal się, czekam na kogoś... Jacyś gówniarze w beemce... - Ok, ale ile bierzesz ? Moja wyobraźnia nie ma granic... - 500 - Dużo... a połykasz ? - Oczywiście... - W dupę dasz...? - W dupę to uwielbiam... - Weź wizytówkę i zadzwoń, chętnie skorzystamy z kolegą, na dwa baty będzie można ? - Jasne...ile będziesz chciał... Nie wiem, co to są dwa baty, ale co tam... - To pa, piękna... zadzwoń... Nogi całe mi dygocą, z dwóch powodów, z nerwów, że stoję prawie naga na ulicy, oraz z podniecenia, które tak uderzyło mi do głowy, że brak mi oddechu... dotknęłam majtek... mokre... ci chłopcy byli tacy naturalni i grzeczni... ach, gdyby był inny czas...i miejsce... Jedzie... całe szczęście... - Dobrze wyglądasz... - Dziękuję... - Jakieś problemy... - Nie. ale miałam branie przed chwilą... - Tak, nie dziwię się, wyglądasz bosko... mogłaś się zgodzić... - Na pierdolenie to zgodziłam się, ale z Tobą kochany... gdzie jedziemy ? - Do mnie, ale wstąpimy jeszcze po kogoś po drodze... - Po kogo ? - Zobaczysz. Znowu podniecenie odezwało się w cipce...zacisnęłam nogi... jest mi już za dobrze... a co będzie dalej... uwielbiam, ...
... jak on decyduje, jak kieruje mym życiem, to znaczy podnieceniem... jest to tak błogie uczucie, że mogę oddać się cała jemu...do końca i bez oporów... Zajechał pod jakąś chatę, wyciągnął telefon... i zadzwonił... - Schodzisz... Po minucie wyszła laska, ubrana podobnie do mnie ale, bez wywalonych cyców na wierzchu... cholera... znam ją... ale skąd ... ? - Cześć, jestem Ania... poznałyśmy się już... - Karolina, a gdzie... ? - W moim sklepie, w galerii, pomagałam ci się ubrać... - Już kojarzę... cześć. Pamiętam jak ubierała mi pończochy i jak dotknęła cipki... no i jak kazała zdjąć stanik przy ludziach...ale akurat to była fajne, dobra suka... Dziwna cisza zapanowała, każda się pilnuje, dlaczego on wziął jeszcze ją, ja mu nie wystarczam...? A może tylko ją podwozi... hm... w takim stroju, ale jestem głupia.. - Panie jesteśmy na miejscu... Wyszliśmy, obie wzięliśmy go pod rękę, poczułam lekki ukłucie zazdrości, ale jak On sobie tego życzy, to co ja mogę...? - To twoje mieszkanie ? - Tak, ale będę kupować dom... dopinam sprawę... tam jest łazienka, jak co, rozgośćcie się... - Anka idziemy poprawić makijaż ? - Jasne. - Wiesz co jest grane ? - Chyba ma ochotę na nas dwie... ja jestem za... jesteś bi ? - To znaczy ? - Czy lubisz z kobietami ? - Nie wiem, jeszcze nigdy nie robiłam tego... - Ok, jak nie będzie chciał, to obsługujemy tylko jego... - Ok, muszę tylko siku... - Poczekam... Myślałam, że będzie mnie to ...