Ja i ojczym cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Ja i ojczym cz. 1

Cześć mam na imię Damian mam 22 lata. Jest to moje pierwsze opowiadanie i jest to prawdziwa historia. Mieszkam z mamą i ojczymem ponieważ mój ojciec znalazł sobie inną kobietę i odszedł do niej. Ojczym ma na imię Robert i ma 52 lata, jest emerytowanym wojskowym, mama natomiast pracuje na produkcji w systemie zmianowym. Wszystko miało miejsce 10 grudnia 2016 roku, była to sobota, mama tego dnia poszła już do pracy na 20 ponieważ w okresie przedświątecznym zawsze jest więcej pracy, a ojczym poszedł do kolegi na piwo i film. Ja też miałem gdzieś wyjść ale stwierdziłem, że mi się nie chce i wole zostać sobie w domu. Zrobiłem sobie drinka i postanowiłem posiedzieć przy kompie, przejrzałem sobie pocztę, poparzyłem samochody popijając drinka. Wypiłem go i poszedłem sobie zrobić kolejnego więc wszedłem do kuchni wyjąłem wódkę z lodówki wlałem do szklanki no i standardowo cola, wódkę i cole schowałem z powrotem do lodówki i udałem się do swojego pokoju. Usiałem przed komputerem ponownie i wszedłem na filmy porno z gejami, zawsze mnie fascynowała taka tematyka, pisałem z facetami na czatach ale nic po za tym nie było. Przeszukując filmy znalazłem jak starszy facet zabawia się z jakimś młodzikiem, w spodniach od razu miałem namiot więc długo nie myśląc zacząłem sobie masować ale po chwili zastanowienia wpadłem na pomysł, żeby sobie wyjąć jakąś bieliznę mamy, więc udałem się do ich sypialni wszedłem do garderoby i znalazłem sporą ilość pończoch samonośnych gładkich oraz kabaretek. Bardzo ...

... mnie zafascynowały kabaretki więc wziąłem je i poszedłem przymierzyć do łazienki. Rozebrałem się a ciuchy położyłem na pralce. Wziąłem jedną kabaretkę i założyłem ją, masując nogę mruczałem pod nosem, że super wygląda ale przydałoby się ogolić nogi więc tak zrobiłem zdjąłem kabaretkę położyłem na koszu z brudną bielizną, z szuflady wyjąłem swoją maszynkę do golenia i zacząłem golić pierw prawą nogę a później lewą. Po ogoleniu umyłem nogi ogarnąłem szybko w łazience zabrałem kabaretki i skoczyłem jeszcze po jakieś koronkowe figi mamy, długo nie szukałem ponieważ na wierzchu były czarne, zabrałem je i poszedłem do swojego pokoju usiadłem i najpierw założyłem kabaretki a następnie figi. Obróciłem się do komputera i włączyłem kolejny film z kategorii ojciec i syn. Było już koło godz. 23 i do mojego pokoju wszedł lekko wstawiony Robert i od razu powiedział Damian co Ty robisz !!?? zerwałem się naglę zamknąłem klapę laptopa i zacząłem palić buraka, wytrzeźwiałem w moment ponieważ miałem na sobie kabaretki i figi.

Ja: Robert nie mów o tym nikomu zwłaszcza mamie proszę Cię…

R: okej nie powiem ale pokaż mi co oglądałeś to może razem pooglądamy.

Więc otworzyłem laptopa wcisnąłem play, Robert podszedł bliżej i powiedział no no nieźle i usiadł sobie na moim łóżku.

R: wiesz co siadaj obok mnie co tam tak sam siedzisz

Wstałem z krzesła odsunąłem je dalej i usiadłem koło Roberta.

Ja: I jak film Ci się podoba ?

R: No całkiem fajny podoba mi się, nieźle go obraca.

Ja: ...