Lato z siostrą
Data: 14.03.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Blondynki,
Laski
Nastolatki
Polskie,
Rajstopy,
Wytryski
Autor: Pistasio, Źródło: Pornzone
... do połowy uda, ale w pozycji siedzącej podwijała się i zakrywała bardzo niewiele. Jak Natalia założyła nogę na nogę, to uniesione udo było widoczne w całości, prawie do samej pupy, dało się zobaczyć nawet przyciemnienie części majteczkowej rajstop. Aż chciało się ją za tę nóżkę złapać, ale musiałem zadowolić się samym patrzeniem. Sterczał mi przez całą mszę.
Kiedy po kościele jechaliśmy do domu, zaczął padać deszcz. Po powrocie poszliśmy z siostrą do pokoju. Świerzbiło mnie, żeby już zadekować się w kiblu i w końcu sobie zjechać na ręcznym, ale przedtem jeszcze chciałem zobaczyć, jak Natalia się przebiera, bo zazwyczaj po kościele zmieniała swoją wyjściową sukienkę na jakieś inne łachy, żeby jej nie pobrudzić szwendając się po dworze. Tylko, że tym razem akurat padało i wcale nie zamierzała wychodzić z domu, więc na razie się nie przebierała. Miałem już zawiedziony wyjść z pokoju w wiadomym celu, ale spytała mnie od niechcenia, czy nie zagram z nią w karty. Zamierzałem odpowiedzieć, że później, ale zobaczyłem, jak w tej swojej białej sukience siada po turecku na podłodze, opierając się o ścianę. Patrząc między jej rozwarte uda momentalnie zmieniłem zdanie.
– Dobra – odparłem, sadowiąc się naprzeciw niej.
Oj, to będzie niezwykle emocjonująca gra – pomyślałem sobie, wpatrując się jak urzeczony w krocze siostry. Białe majtki w kolorowe groszki świeciły spod rajstop. Natalka rozdała karty i zaczęliśmy grę w makao. Karty mało mnie obchodziły – kto by tam się interesował ...
... grą, mając tak dokładny wgląd w majteczki seksownej nastolatki. Cały czas wyobrażałem sobie, że dotykam ją po nogach. Strasznie intrygowały mnie te jej rajstopy, ciekawiło mnie, jak to jest dotykać okrytej nimi nogi, czy są na niej chropowate, czy może gładkie. I jeszcze ta ich wzmocniona część majteczkowa, grubsza i ciemniejsza w górnej części uda i w kroku...
Kiedy w następnej grze rozdawałem karty, tych przeznaczonych dla Natalki nie kładłem normalnie przed nią na podłodze, tylko układałem na jej udzie, żeby chociaż w taki sposób móc sobie „przypadkowo” dotknąć palcem do jej nogi. Widocznie uznała to za żart, bo zachichrała się, kiedy tak rozdawałem. Miała dobry humor, co chwilę się uśmiechała, zacząłem sobie wyobrażać, że tym uśmiechem zachęca mnie do dotknięcia jej. Od poprzedniego dnia się nie masturbowałem, ona siedziała przede mną w takiej seksownej pozycji, zwyczajnie nie wytrzymałem i położyłem rękę na jej udzie.
– Co? – spytała, nie wiedząc o co mi chodzi.
– Nic, nic... – speszyłem się i dla usprawiedliwienia się, poklepałem ją po przyjacielsku po nodze. – Dobrze ci dzisiaj gra idzie.
Musiało to wyglądać co najmniej dziwnie. Zabrałem rękę i graliśmy dalej, ale ciągle tak we mnie buzowało, że zaraz znowu nie mogłem się powstrzymać. Zacząłem łaskotać palcami wewnętrzną część jej uda.
– Łaskotanki! – krzyknąłem.
– Oj zostaw! – odepchnęła mnie i zachichotała, kładąc kartę na stos.
Kiedy po kilku turach złapałem ją znowu, wykrzyczałem: „Koń gryzie!”, ...