Zadowolenie
Data: 19.03.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
Mam 29 lat a to, o czym chciałabym Wam opowiedzieć wydarzyło się 4 lata temu. Wyjechaliśmy wtedy wraz z moim chłopakiem na pierwszy nasz wspólny urlop do Chorwacji. Wojtek mój mąż a wtedy chłopak jest ode mnie starszy o 7 lat i wtedy ten wyjazd to był jego pomysł. Ja szczerze nie miałam ochoty włóczyć się po państwie gdzie było dość niebezpiecznie, ale teraz na pewno tego nie żałuję. Zatrzymaliśmy się w hotelu gdzie o dziwo było też dużo wczasowiczów z Polski. Ucieszyłam się, że w sąsiednim pokoju mieszkała para z Sopotu. Jerzy i Ewa, bo tak mieli na imię byli parą lekarzy. Jerzy miał wtedy ok. 40 a Ewa miała 36 lat. Choć Wojtek miał 32 a ja 25 lat to znaleźliśmy wspólny język. Często przesiadywaliśmy wspólnie na balkonie popijając drinki rozmawiając. Jerzy z Wojtkiem często nas zostawiali i robili wypady do miasta lub na plażę podglądać dziewczyny. Ja z Ewą znalazłyśmy wspólne tematy, często chodziłyśmy do kawiarni na plotki. Pewnego dnia, to było już jakieś 4 dni do końca turnusu, Jerzy z Wojtkiem wybrali się do miasta na zakupy. Ja z Ewą zostałam w hotelu, Ewa zaproponowała drinka, więc wstąpiłam do niej. Zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym, pytała, co zamierzamy, gdzie będziemy mieszkać i jak nam się wiedzie w sypialni. Rozmowa weszła na temat stosunków damsko- męskich itp. Może ten alkohol nam zaszumiał w głowach, ale Ewa w pewnej chwili pochyliła się nade mną i zaczęła mnie całować. Zrobiło mi się dziwnie i wystraszona zapytałam: - Co robisz? - Nic...nic nie ...
... mów. i przycisnęła mnie mocniej do siebie. Nie wiedziałam, co robić, mętlik w głowie. Ewa zaczęła przez bluzeczkę dotykać moich piersi. Przyznam się szczerze, że zrobiło mi się bardzo przyjemnie, ale nie dawałam po sobie żadnego znaku. Ewa powiedziała: - Nic Ci nie zrobię... pozwolę Ci się tylko zrelaksować. Jestem lekarzem i wiem jak to zrobić. Rozluźnij się Dorotko i nie myśl o niczym. pamiętam jak zdejmowała ze mnie bluzeczkę, dotykała języczkiem i ręką moich już nabrzmiałych brodawek. Czułam jak napływa we mnie gorąco. Trwało to jakieś 10 minut a ja myślałam, że wieczność. Ewa całowała, pieściła moją szyję, piersi, brzuch. Czułam jej delikatne dłonie i wilgotne usta. Nie wiedziałam, co mam robić, czy uciekać i zapomnieć o wszystkim, czy zostać. Co to będzie, gdy się dowie Wojtek itp. ale to, co czułam było silniejsze. W pewnej chwili Ewa zaproponowała: - Dorota a może weźmiemy razem kąpiel? - Ewa może nie... skończmy na tym - daj spokój, nie było Ci miło? - było, ale... - Jerzy i Wojtek nie wrócą wcześniej niż za jakieś 3 godziny - tak, ale... - daj spokój i zaciągnęła mnie za rękę do łazienki. Puściła wodę i zaczęła się rozbierać. W duchu pomyślałam sobie, że nie jest to żadna zdrada, że mogę przeżyć coś innego, więc też zdjęłam już tylko spódniczkę. Ewa rozebrała się cała. Była bardzo zadbana, dbała o figurę. Na 36 lat wyglądała bardzo atrakcyjnie. Zobaczyłam jej wygoloną cipkę i krągłe piersi. Nie wiem, co we mnie wstąpiło, ale to ja pierwsza zaczęłam nieśmiało dotykać ...