Koleżanka ze wsi - Opowiadania Erotyczne

Koleżanka ze wsi

... najszybciej. Wiktoria aż krzyczała z roskoszy, ja dołożyłem dwa palce do odbytu. Ruchałem ją jak najszybciej potrafię. Naglę dostała orgazmu i przy tej okazji "squirtu".

Wziąłem ją na kolana, przytuliłem i zacząłem ją całować z języczkiem. Po chwili gdy uspokoiła się po orgazmie, zaczęliśmy seks ponownie. Widać było, że takiego POTĘŻNEGO orgazmu nigdy nie dostała.

Teraz zaczęliśmy ruchać się na pieska. Pierw dorzuciłem gałęzi do ognicha i wszedłem w jej cipę. Cicho jąkła a ja zacząłem wykonywać powolne ruchy.

-Może spróbujemy w moją dupcię?- Spytała mnie i zachichotała.

-No pewnie.- zaśmiałem się i wycelowałem penisa w jej odbyt. Wszedłem z całej siły. Ona głośno zawyła. Może z rozkoszy, może z bólu, nie wiem. Zacząłem znów powoli robić powolne ruchy. Czułem, że robi to pierwszy raz, ponieważ jej tyłek był ciasny.

Znów robiłem coraz szybsze ruchy. Gdy robiłem je coraz mocniej, czułem, że ona znów dojdzie. Wsadziłem dwa palce do jej cipki i zacząłem w niej mieszać. Wiktoria zaczęła jęczeć jak najgłośniej po czym poczułem ucisk na moim prąciu oraz płyn na moich udach. To znów był ten ...

... "squirt". Opadłem ze zmęczenia na jej plecy. Zacząłem całować ją od ramiona do szyi. Słyszałem jej głośny oddech.

-Zaraz dojdę, kurwa...- szępnąłem ze zmęczenia do ucha Wiktorii.

Usiedliśmy na mokrej od soków z cipy sofie, chwyciłem jej stopy, podłożyłem pod mego penisa i kazałem robić footjoba. Robiła coraz szybsze ruchy na moim kutasie.

Główkę mojego penisa wsadziła między dużego palca a druga stopa powędrowała do mnie. Lizałem i całowałem ją. Po chwili robiła mi footjoba dwoma stopa.

Miętoliłem jej cycki w różowym staniku.

-Zaraz dojdę...Rób szybciej- powiedziałem szybkim tempem do Wiktorii

Ona posłuchała się i zacząła robić mi dobrze najszybciej jak umie.

Poczułem potężny orgazm, aż mnie wygięło.Zcisnąłem udo Wiktorii. Sperma oblała sofę, moje nogi i koszulkę oraz nogi Wiktorii.

Ona zaczęła ssać mojego penisa czyszcząc przy okazji spermę z mojego ciała. Gdy skończyła, zabrałem się do roboty i wyczyściłem słodką spermę z zgrabniutkich nóżek Wiktorii.

Gdy ubraliśmy się, chwyciliśmy się za ręcę, przytuliliśmy się do siebie i zaczęliśmy się całować i wpatrywać w gasnące już ognisko..