Seks z księdzem - Opowiadania Erotyczne

Seks z księdzem

Cześć nazywam się Piotrek i mam 18 lat, przygoda o której wam opowiem wydarzyła się latem rok temu, gdy miałem 16 lat (rocznikowo 17). Najpierw coś o mnie, jestem dobrze zbudowanym średniego wzrostu blondynem, i mieszkam w małej wsi na południu Polski. W wakacje z nudów zacząłem chodzić do kościoła na popołudniowe msze zazwyczaj dwa razy w tygodniu. Nasz ksiądz nazywa się Gabriel, ma około 40 lat, jest zadbanym wysokim mężczyzną, jest chudy ale ma duży tatusiowy brzuszek. Od roku zaczął mi się wydawać trochę dziwny bo rzucał różne spojrzenia na chłopców w moim wieku i z czasem zaczęło mnie to podniecać. Pamiętam to jak dziś był poniedziałek, obudziłem się ze świadomością co mi się śniło, był to erotyczny sen z udziałem mojego księdza z którym uprawiałem seks. Szczerze to miałem nadzieje, że ten sen to jakieś oczko wysłane w moją stronę. Przez cały dzień myślałem o tym śnie, nie dawało mi to spokoju, cały czas widziałem przed oczyma wielkiego kutasa Gabriela który rósł przed moja twarzą. Wieczorem stwierdziłem, że pójdę na msze o godzinie 19:00 czyli ostatnią danego dnia. Tłumów nie było, raptem 10 osób w kościele, nawet ministrantów nie było. Msza trwała 30 minut, wszyscy wierni wyszli z kościoła, ale ja poczekałem. Ksiądz zauważył moją obecność i podszedł do mnie i zapytał:

-Pomóc w czymś Piotrku?

-Właściwie to jedna sprawa nie daje mi spokoju od rana i chciałbym się wyspowiadać żeby mieć czyste sumienie.

-W takim razie zapraszam do konfesjonału. *uśmiechnął się do ...

... mnie*

I wtedy przeszliśmy do konfesjonału, uklęknąłem i zacząłem się spowiadać.

-A więc nie wiem jak zacząć, gdyż boje się księdza reakcji.

-Mi dziecko możesz powiedzieć wszystko, obowiązuje mnie tajemnica spowiedzi.

-No bo miałem pewien sen… i wie ksiądz…

-Chcesz mi się wyspowiadać ze snu? Wiesz że nie mamy nad tym kontroli, ale jak najbardziej masz do tego prawo.

-No właśnie chyba miałem wpływ na to co mi się przyśniło, bo ogólnie od jakiegoś roku widzę w księdzu kogoś więcej niż duchownego, nie raz widziałem księdza spojrzenia na mnie czy moich rówieśników.

-Ammm do czego zmierzasz? *Gabriel lekko się zestresował*

-No to może opowiem księdzu to co mi się śniło, a więc w tym moim śnie… uprawiałem z księdzem seks.

-*chwila ciszy* noo powiem ci że tego się nie spodziewałem, ale dobrze. Powiedz mi co odczuwałeś podczas tego snu, jakie emocje tobą kierowały? 

-czułem się cudownie, od roku fantazjuje o seksie z księdzem, jest ksiądz taki przystojny i męski, a ja jestem BI i tak jakoś… to chyba mój fetysz no i się to spełniło niestety tylko we śnie *w tym momencie poczułem z konfesjonału bardzo znajomy zapach, zapach kutasa który nie był myty od rana, takiego kutasa który był zlany moczem i ten mocz został pod napletkiem, na pewno panowie znacie ten zapach, i ten fakt bardzo mnie zaskoczył, ale również podniecił*

-wiesz co Piotruś nie ma co owijać w bawełnę, bardzo mnie podniecają takie małolaty jak ty, wale sobie konia po nocach do takich młodych ...