1. Noc z Igorem.


    Data: 25.03.2019, Autor: mala, Źródło: Lol24

    Był wieczór. Siedziałam
    
    sama myśląc o nim o
    
    moim ukochanym. Jakich
    
    przyjemności doznaje przy
    
    nim. Nagle dostałam od
    
    niego wiadomość że jest w
    
    pobliżu i zaraz wpadnie.
    
    Nie myśląc długo
    
    zerwałam się i pobiegłam
    
    do łazienki robiąc się na
    
    seksbombę. Gdy
    
    skończyłam nie minęło
    
    dużo czasu a w drzwiach
    
    domu znalazł się Igor.
    
    Czule mnie całując
    
    przywitaliśmy się. Przyniósł
    
    wino i truskawki. Wzięłam
    
    od niego torbę z zakupami
    
    i poszłam do kuchni a Igor
    
    powędrował do salonu.
    
    Wzięłam kieliszki oraz
    
    truskawki przełożyłam do
    
    miseczki wszystko
    
    ustawiłam na tacy i
    
    udałam się do salonu. Tam
    
    zastałam siedzącego Igora
    
    który bacznie mi się
    
    przygląda. Usiadłam obok i
    
    dałam całusa.
    
    - nawet nie wiesz jak na
    
    mnie działasz kocico, mrr...
    
    - wyszeptał mi do ucha.
    
    A ja poczułam jak zalewa
    
    mnie gorąco a na twarzy
    
    pojawiają rumieńce. Po
    
    około godzinie
    
    opróżniliśmy butelkę i
    
    zjedliśmy truskawki. Igor
    
    zaczął mnie całować lecz
    
    odrzuciłam
    
    - nie tak szybko kowboju
    
    - powiedziałam i uciekłam
    
    do sypialni A on nie dużo myśląc
    
    pobiegł za mną.
    
    - Kocico jesteś tu? -
    
    usłyszałam gdy wszedł do
    
    ciemnego pokoju
    
    - mrau - odpowiedziałam
    
    wiedząc jak to na niego
    
    działa nim przybył do łóżka
    
    zdążyłam zrzucić z siebie
    
    ubranie. Podchodząc do
    
    mnie słyszałam jak ciężko
    
    oddycha. Rzucając się ma
    
    mnie zaczął się rozbierać.
    
    Całując próbował się
    
    dostać do mnie ...
    ... okręconej
    
    w kołdrę trochę mu to
    
    zajęło ale dał radę.
    
    - Kocico co ty taka nie
    
    dostępna - wypowiedział z
    
    żalem :( - a gdzie ci się tak
    
    spieszy? - powiedziałam z
    
    zadowoleniem gdyż
    
    wiedziałam że góruje nad
    
    nim. Nic nie odpowiedział
    
    tylko zaczął ssać pierś do
    
    której się dostał wybijając
    
    mnie zadanym pytaniem z
    
    zawiniętej kołdry. Gdy ssał pierś ja
    
    wydawałam z siebie
    
    pomruki zadowolenia. Nie
    
    zwracając uwagi na reakcje
    
    Igora moje dłonie
    
    wylądowały na jego prąciu
    
    które było w pełnej
    
    gotowości. Oderwał swoje
    
    usta od mojej piersi a na
    
    twarzy pojawił się
    
    cwaniacki uśmiech. Gdy to
    
    dostrzegłam zrzuciłam go
    
    z siebie i zaczynałam
    
    uciekać lecz nie udało mi
    
    się nawet wybiec z pokoju
    
    ponieważ złapał mnie w
    
    pasie i przyciągnął do
    
    siebie.
    
    - Nie tak szybko kocico -
    
    rzekł przygryzając moje
    
    ucho - dokończ to co
    
    zaczęłaś, widzisz że on się
    
    nie cierpliwi - mówiąc to
    
    docisnął swoje
    
    przyrodzenie do moich
    
    płonących pośladków.
    
    - oj no niech ci będzie
    
    tygrysie - powiedziałam
    
    zrezygnowanym tonem bo
    
    wiedziałam ze i tak wyjdzie
    
    na jego. :) odwróciłam się i
    
    pchnęłam go na łóżko i
    
    osiadłam okrakiem na
    
    Igorze ocierając się o jego
    
    prącie. Widząc uśmiech i
    
    rozmarzenie na jego
    
    twarzy osunęłam się niżej
    
    a usta oplotły prącie. Co
    
    jakiś czas delektowałam się
    
    jajkami Igora ale te ledwo
    
    się mieściły. Wiedziałam że
    
    długo nie wytrzyma ale nie
    
    spodziewałam się że zrobi ...
«12»