Jesienne porządki - Opowiadania Erotyczne

Jesienne porządki

Zbliżał się koniec sezonu działkowego, ale pracy nadal nie brakowało. Ostatnie koszenie trawy, uprzątnięcie liści, zabezpieczenie drzewek? Wczesnym popołudniem miałem już dość i zdrzemnąłem się na rozwieszonym między jabłonkami hamaku. Kiedy po jakimś kwadransie ocknąłem się, nie zobaczyłem już w zasięgu wzroku pracującej Ewy? Wstałem z hamaka, rozejrzałem się po całej działce ? nadal nic. Wściekły że zostawiła mnie samego z robotą chciałem przebrać się w altanie w czyste rzeczy i też darować sobie harówkę. Altana była jednak zamknięta.

- No nie ? pomyślałem ? jeszcze to?!

Podszedłem do okna, zaglądam do środka i? nie wierzę! Nasz działkowy sąsiad ? duży, starszy pan, który zawsze lubił podglądać nasze działkowe zabawy - zabawia się z Ewą! Ona leży na tapczanie ? na plecach, z zawiązanymi oczami, rękami związanymi za plecami, naga od pasa w górę! Sąsiad ? w samych skarpetkach i podkoszulku, z budzącym się powoli do życia kutasem na wierzchu - przysiadł na brzegu tapczanu i tarmosi swoimi wielkimi łapskami jej piersi, z nieco sterczącymi już sutkami.

Podbiegłem znów do drzwi, kilka mocnych szarpnięć ? nic, zamknięte od środka. Podbiegam do zakratowanego okna, zaglądam znów ? sąsiad mnie zauważył, ale zignorował! Kompletnie nic sobie nie zrobił z mojej obecności i kontynuował swoje! Solidne zabezpieczenie altany przed włamywaczami obróciło się teraz przeciwko mnie. Nic nie mogłem zrobić, z czego doskonale zdawał sobie sprawę sąsiad. Pozostało mi tylko przyglądać się ...

... wydarzeniom.

Ewa najwyraźniej też była świadoma sytuacji i postanowiła chociaż skorzystać z niej dla swojej przyjemności, bo kiedy sąsiad rozkraczając się nad jej głową podsunął jej kutasa do ust, bez sprzeciwu je otworzyła wciągając go całego do środka. Co jakiś czas wyjmował go z ust i podawał jądra, które Ewa pieściła wysuwając ochoczo język.

Kiedy urósł już na tyle, że z trudem mieścił się w całości w ustach Ewy, okrakiem usiadł nad jej brzuchem, zsunął rękami jej rozlane, duże piersi i zaczął posuwać między nie. Palcami przyszczypywał przy tym sterczące już sutki, poklepując je co jakiś czas wyciąganym spomiędzy piersi kutasem. Ten zaczął wydzielać już nawilżający śluz, więc sutki były wyraźnie błyszczące i śliskie od niego.

Kiedy wreszcie stwierdził że górnym partiom części ciała Ewy wystarczy już zainteresowania, wstał i zdjął z niej do końca działkowe ogrodniczki. Rozsunął jej nogi na boki, a na majteczkach wyraźnie widoczna była mokra plama. Zadowolony zdjął je szybkim ruchem odrzucając w kąt altany i zostawiając Ewę w samych skarpetkach. Jego oczom ukazała się starannie wygolona cipka i wilgotne krocze. Od razu przyłożył tam swoją wielką łapę, na co Ewa zareagowała wyraźną aprobatą, rozsuwając jeszcze szerzej nogi.

Najwyraźniej upewnił się tylko że Ewa jest już gotowa na dalszy ciąg, bo zaraz podsunął jej zwinięty koc pod tyłek, uniósł jedną jej nogę w kostce do góry by łatwiej się wgramolić między nie i wszedł w nią bez dalszych ceregieli. Obie jej nogi ...