We troje - Opowiadania Erotyczne

We troje

To miał być nasz pierwszy raz z innym małżeństwem . Dawno gdy nie było jeszcze internetu trzeba było umawiać się listownie tak też przesyłać zdjęcia i ewentualnie rozmawialiśmy telefonicznie . Żona zgodziła się na takie spotkanie znaleźliśmy dogodny termin i wybraliśmy się do Miasta oddalonego o 60 km . Darek czekał na nas w umówionym wcześniej miejscu . Pojechaliśmy do ich lokaliku - fajna kafejka na piętrze a na dole pizza . Oczywiście wszystko było już tylko dla nas . Fajny lokalik lekka muzyka przydymione światło . Jadzia czekała na nas . Znaliśmy się tylko ze zdjęć.  Kawa drink luźne rozmowy o nagości sexie upodobaniach . Zrobiło się miło zaczynamy tańczyć powoli uwalniamy nasze żony z ciuszków . W tańcu zamieniamy się partnerkami podziwiamy bieliznę naszych pań  . W czynach jesteśmy jeszcze bardzo powściągliwi i dopiero wracając do swych żon pozbawiamy je staniczków . Podniecenie narasta więc gasimy je następnymi drinkami i tańczymy dalej rozmawiając też o sexualności naszych Pań.  I wszystko byłoby pewnie dobrze gdybyśmy przygotowania i realizację rozpoczęli że dwa miesiące wcześniej . Żona Darka jest w trzecim miesiącu ciąży i mówi że żle się czuję.  Szkoda bo wygląda super dobrze tańczy i ma świetne ciało . Darek odprowadza ją do domu - kilka minut drogi spacerem a my myślimy że to już po spotkaniu. Ale nie ubieraliśmy się jeszcze i po jego powrocie i następnym drinku tańczymy dalej . Atmosfera coraz gorętsze bo już dawno jesteśmy nadzy , w fajnym świetle opalone ...

... ciało mojej żony prezentuje się pięknie z kontrastem nie opalonych miejsc. Zachwycony patrzę jak Darek tańczy z mą Panią w przytuleniu i od czasu do czasu pocałunku.  Widzę jak ich dłonie delikatnie błądzą po zakamarkach ich ciał . Uginające się nogi mej żony dokumentnie świadczą gdzie była pieszczona mimo że w tańcu bywa tyłem do mnie obserwatora.  Jest mega podniecona . Tańcząc z nią widzę i czuję jej podniecenie i mokre do kolan wnętrze ud. Nie spodziewałem się że we trójkę będzie tak fajnie . Pieścimy żonę na przemian . On górę ja krocze i odwrotnie.  Ponieważ siedzenie na wysokim barowym krześle nie jest do tego najlepsze kładziemy moją żonę na kocu położonym na dwóch stolikach . Teraz jej pozycja jest dla nas idealna . Jeszcze jeden  dwa tańce we troje I w parze z pieszczotami i wracamy do tego prowizorycznego posłania . Teraz jest nam wygodniej korzystać z ciała małżonki . Pocałunki pieszczoty piersi muszelki I penetracja . Satysfakcja z obserwacji ukochanej jak przyjmuje w siebie tego drugiego jest nieziemska . Zawsze zajęte ma obie dziurki . Obaj widzimy i czujemy jej orgazmy . Obaj kończymy prawie jednocześnie.  Ja wewnątrz muszelki a Darek w ustach żony dopieszczany jeszcze jej dłońmi . To miało być nasze pierwsze spotkanie z innym małżeństwem taki by się poznać i porozmawiać a przerodziło się w fajny trójkącik  . Najbardziej zaskoczyła mnie żona gdy po wszystkim wyjęła z torebki ręcznik I płyn do higieny intymnej.  Ten trójkącik spowodował chyba to że żona chętniej   ...