Wakacyjny seks dwóch rodzin. - Opowiadania Erotyczne

Wakacyjny seks dwóch rodzin.

Witam dosłownie wszystkich niezwykle serdecznie iraz również bardzo  cieplutko. Opisana tutaj historia miała swoje miejsce cztery lata wcześniej,kiedy ze swoją żoną,trzema córkami oraz drugą zaprzyjaźnioną rodziną spędzałem letni urlop na włoskiej wyspie Paranea nad Morzem Tyreńskim. Wszystko zaczęło się pod koniec pierwszej połowy maja.Tamtego dnia moja żona wróciła do domu bardzo zadowolona  oraz szczęśliwa jak njgdy dotąd.Widząc mój pytający oraz lekko natarczywy wzrok wyjaśniła,że została prawą ręką prezesa firmy produkującej super programy komputerowe. Byłem naprawdę bardzo dumny.Żona naprawdę bardzo mocno się starała,aby zostać docenioną. Postanowiliśmy zatem uczcić jej wielki sukces wieczorną lampką czerwonego wytrawnego wina. Rozmkwa zeszła na temat wakacyjnego wyjazdu.Tutaj akurat oboje byliśmy wyjątkowo zgodni. Zawsze chcieliśmy spędzić urlop na malowniczej wyspie zapraszając zaorzyjaźnioną  rodzinę złożoną podobnie jak nasza z ojca,matki oraz trójki córek.Ojciec tamtej rodziny był moim kolegą 
oraz razem ze mną odbył zasadniczą służbę wojskową natomiast nasze  ukochane żony mocno przyjaźniły się od czasów szkolnych.Nasze córki oraz córki zaprzyjaźnionej rodziny razem uczęszczały do jednej szkoły oraz do tych samych klas.Wspólny wyjazd był naszym pomysłem. Rozległ się ogłos otwieranych drzwi wejściowych.Nasze trzy córki wróciły od chorej koleżanki. Podczas obiadu najstarsza córka zapytała:
-Gdzie spędximy tegiroczne wakacje.
-Polecimy albo popłyniemy na wyspę ...

... Paranea- odparłem obojętnym tonem.
Dziewczyny były naprawdę szczęśliwe.Także chciały spędzić swoje letnie wakacje na cudownej wyspie wspólnie ze swomi koleżankami.Postanowiliśmy spełnić to najskrytsze marzenie córek. Posprzątawszy zadzwoniłem do kolegi.Umówiliśmy się na jutrzejsze spotkanie na lotnisku. Wieczorem zanim poszliśmy spać spakowaliśmy nasze skórzane walizki na kółkach będące  
nawet dosyć oryginalnym prezentem ślubnym od rodziców mojej żony Macieja oraz Magdy. Spakowane bagaże od razu zaniosłem do nowego śnieżnobiałego Audi A1 należącego do mnie. Naatępnego poranka przekazawszy opiekę nad domem sąsiadom ruszyliśmy na lotnisko. Zostawiwszy nasze auto na betonowym parkingu wziąwszy walizki weszliśmy na teren lotniska. Zaprzyjaźniona rodzina już na nas czekała stojąc przy  nowym Punkcie Kontroli Bagażu. Przywitawszy się oraz oddawszy walizki do kontrol iusiedliśmy na ławce wewnątrz terminala 
mając super widok na startujące oraz również lądujące duże oraz średnie samoloty pasażerskie. Celnicy przeszukali nasze bagaże nie znajdując niczego zakazanego albo również nielegalnego. Podczas załadunku bagaży podróżnych podobnie jak inni całą naszą dziesiątką przy pomocy schodków weszliśmy na pokład nowego samolotu rejsowego polsko-czeskiej produkcji witani 
przez ttójkę litewskich pilotów oraz także profesjonslny międzynarodowy personel pokładowy. Zajęliśmy nasze miejsca w klasie ekonomicznej premium.Uzyskawszy od Wieży Kontroli Lotów 
zgodę na start lotu numer dwanaście ...