-
Urlopowy rodzinny seks na wyspie.
Data: 13.12.2024, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: Fleur Golden, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Witam dosłownie nsprawdę wszystkich niezwykle cieplutko oraz również niezwykle serdecznie. Opisana poniżej historia wydarzyła się cztery lata wcześniej,kiedy ze swoim mężem,dwoma synami oraz dwiema córkami spędzałam letni urlop na należącej do Indonezji wyspie Buru oblewanej wodami Morza Banda oraz należącej do archipelagu Moluki.Zaczèęło się ostatniego dnia maja. Tamtego dnia wróciłam do domu szczęśliwa jak nigdy.Widząc pytający wzrok kochanego męża bardzo spokojnie wyjaśniłam,że wykupiłam dla naszej rroziny wakacje wyłącznie za połowę ceny. Wszystko było możliwe tylko dzięki pracy jako przedstawicielka bardzo znanego biura podróży. -Gdzie spędzimy nasze wakacje?-zapytał małżonek. -Nic ci nie powiem kochanie.To będzie piękne miejsce-odparłam figlarnie. -Żeby tylko nie było tam mrozów jak ostatnim razem. -Spokojnie mój kochany ktoeczku.Wybrałam naprawdę idealną ofertę naszego katalogu. -Trzymam cię za słowo moja słodka kotko. -Będziesz zachwycony podobnie jak nasze dzieci. Przeszliśmy razem do przestronnego oraz pomalowanego na jasnoczerwono-żółtego salonu. Dziecii siedziały przy sosnowm okrągłym stole zajęte wyłącznie swoim własnymii sprawami. Usiedliśmy na kanapie oraz bardzo cichutko włączylismy duży telwizor wiszàcy na ścianie. Przytulając się oglądaliśmy nasz ulubiony film dotyczący zatonięcia słynnego potężnego statku . Zakończywszy oglądanie poprosiłam dzieci,żeby spakowały swoje wakacyjne walizki ponieważ jutro wyjeżdzamy na letni ...
... dwumiesięczny odpoczynek.Cała czwórka udała sie do swoich pokoi. Nasza dwójka również udała się do małżeńskiej sypialni celem spakowania swoich walizek. Podobnie jak zawsze od naszego ślubu ja spakowałam męża natomiast mąż spakował mnie. Slpakowane bagaże mąż zaniósł do dużego samochodu osobowego należącego do niego. Następnego poranka zostawiwszy domostwo pod opieką niezwykle pomocnych sąsiadów samochodem ruszyliśmy na północ kierując się na dwirzec kolejowy bedący zarazem miejscem pracy mojego męża oraz miejscem naszego pierwszego sotkania.Właśnie tutaj poznałam swego męża oraz również przyszłego ojca naszych dzieci.Wtedy akurat byłam jeszcze nastolatką. Zostawiwszy auto na podxiwmnym parkingu zabrawszy walizki weszliśmy szarymi betonowymi schodami do głównej hali dworcowej.Kierując się rozkładem jazdy na dużej tablicy informacyjnej natychmiastowo udaliśmy się na peron numer dwanaście.Lokomotywa ciągnąca dwanaście wagonów właśnie zaczęła wjeżdzać na tory przty peronie.Kiedy pociąg się zatrzymał weszliśmy do wagonu oraz zajeliśmy jeden sześciosobowy przedział.Chwilę później pociąg znowu ruszył przed siebie. Przejechaliśmy siedemnaście albo osiemnaście kilometrów docierając do portu pasażerskiego. Ponieważ zaczynał się sezon wakacyjnych wyjazdów było wyjątkowo tłoczno oraz także gwarno. Zanim weszliśmy na statek oddaliśmy nasze walizki do rutynowej oraz obowiązkowej kontroli. Wszystko poszło gładko jednak dlac ałkowitej pewności jeszcze dokładnie nas sprawdzono. Zostaliśmy ...