Wakacyjny seks młodego małżeństwa. - Opowiadania Erotyczne

Wakacyjny seks młodego małżeństwa.

Witam dosłownie wszystkich naorawdę bardzo cieplutko oraz również niezwykle serdecznie. 
Opisana historia miała miejsce trzy lata temu,kiedy ze swoim mężem spędzałam piękne oraz 
także wymarzone letnie wakacje na należącej do Indonezji wyspie Madura na Morzu Jawajskim. 
Wszystko zaczęło się ostatniego dnia marca.Wracałam do domu bardzo zadowolona ponieważ wszystko poszło po mojej myśli.Dostałam obiecany awans,pozyskałam dla firmy ważnego kontrahenta oraz odebrałam wszystkie preme za nadgodziny oraz prace weekendowe. Zapatkowawszy samochód na podjeździe zabrawszy tylko torebkę oraz klucze skierowałam 
swoje kroki ku drzwiom wejściowym.Zmęczona po ciężkim dniu pracy zrobiłam sobie filiżamkę czarnej kawy następnje usiadłam na kanapie przed telewizorem.Małżonka nie  było ppnieważ 
jeszcze nie skończył swojej pracy jako kierowca wojskowej ciężarówki rozwożąc zaopatrzenie. Zapatrzona na ekran telewizyjny nawet nie zauważyłam,kiedy mój mąż Artur wrócił do domu. Zauważyłam jego przybycie,kiedy usiadł obok mnie oraz bardzo zmysłowo przytulił do serca. Przytulona do ukochanego małżonka poczułam się dużo spokojniejsza oraz bezpieczniejsza.
-Jak tam twoja praca?-zapytał małżonek.
-Wszystko poszło jak chciałam-odparłam obojętnie.
-Gdzie chcesz pojechać na wakacje?
-Marzy mi się urlop na pięknej oraz zarazem egzotycznej wyspie.
-Doskonale się składa.Zabieram moją lady na wyspę Madura na Morzu Jawajskim.
-Bedą to dosyć kosztowne wakacje.
-Niczym sie nie przejmuj moja ...

... myszko.Wszelkie koszty zostaną pokryte przez mojego szefa.
Odkąd został generałem zaczął żyć niczym jakiś król.
-Zatem chodźmy się spakować.
-Nasze walizki już spakowałem oraz również wysłałem do wybranego przeze mnie hotelu.
Wczesnym wieczorem ruszyliśmy samochodem na lotnisko.Zostawiwszy auto na parkingu przez ręcznie kutą bramę weszliśmy na teren lotniska.Okazawszy swoje paszporty oboje zostaliśmy wpuszczeni na pokład samolotu rejsowego odsługującego trasy Francja-Polska,Francja-USA oraz przede wszystkim Francja-Indonezja.Przy wejsciu powitali nas trzej piloci natomiast na pokładzie bardzo zgrana międzynarodowa załoga.Zajęljśmy nasze bardzo wygodne fotele pierwszej klasy. Kilkanascie minut później samolot uruchomił silniki następnie zaczął wolno kołować nabierając prędkości natomiast na koniec oderwał sie od ziemi.Przez prawie cały lot małżonek delikatnie 
głaskał mnie po lsniących brązowych włosach.Podniebny rejs przebiegł bez żadnych komplikacji. Wyspa Madura powitała nas oraz pozostałych podróżnych przepięknym wschodem słońca. Samochodem dotarliśmy do bardzo drogiego oraz eksluzywnego hotelu malownicżo położonego kilka kroków od plaży oraz morza.Zaledwe weszliśmy do środka młody chlopak bardzo pięknie 
przywitawszy gości zaorowadził nas do pokoju z widokiem na dużą plaże oraz również ocean. 
Wysłane walizki leżały na małżeńskim łożu.Rozpakowawszy się  nie mając raczej żadnych planów przebrawszy się wyszliśmy na pobliską plaże.Dotarwszy na miejsce rozlożyliśmy plażowy kocyk ...