Zgarnięci z imprezy - Opowiadania Erotyczne

Zgarnięci z imprezy

Hej, mam na imię Tomek, mam 23 lata. Kilka lat temu poznałem na czacie dojrzałą mężatkę – Olę. Na początku dużo gadaliśmy przez gg, wspólnie oglądaliśmy porno i masturbowaliśmy się po nocach. Nasza znajomość rozwinęła się do tego stopnia, że w tajemnicy przed jej mężem zaczęliśmy razem imprezować. W zeszły piątek ruszyliśmy na imprezę do znanego klubu studenckiego. Ja w jeansach i koszuli, ale Ola jak zwykle odstawiła się jak dziwka. Krótka kiecka do połowy uda, szpile, duże kolczyki i mocny makijaż. Już koło 19 weszliśmy do klubu. Oczywiście trochę wypiliśmy, Ola wywijała na parkiecie z jakimiś studenciakami, którzy z tego co widziałem bez przerwy macali jej tyłek i cycki. Wcale mnie to nie zdziwiło, po kilku wizytach w tym klubie Ola miała już opinie dupodajki i nie raz zdarzało jej się znikać z jakimś farciarzem w wc. Koło 23 byliśmy już nieźle zrobieni i postanowiliśmy, że wyjdziemy na chwilę na zewnątrz się przewietrzyć. Ola raczej zwracała uwagę przechodniów, jej kiecka trochę się podwinęła pokazując kawałek dupy. Cycki też prawie wypadały przez dekolt. W pewnym momencie zatrzymał się przed nami samochód. Kiedy otworzyło się okno zauważyłem, że w środku siedzi trzech małolatów, mieli może z 16 lat.

- Siema, chcecie jechać na imprezkę? – zapytał jeden z nich przez szybę.

- Pewnie, że tak! – rzuciła Ola i zanim zdążyłem zapytać, o co konkretnie chodzi już siedziała na tylnej kanapie auta między dwoma gówniarzami.

Po kilku minutach jechaliśmy już drogą za ...

... miastem. Smarkacze na tylnej kanapie bez przerwy obłapiali Olę, dotykali jej nóg i cycków.

- Zajebiście się wystroiłaś, wyglądasz jak jakaś suka z pornola – komentowali.

Po jakimś czasie dojechaliśmy na miejsce. Okazało się, że chłopcy wynajęli sobie domek na cały weekend i zorganizowali koledze urodziny. Transparent nad drzwiami wejściowymi sugerował, że jubilatem jest „Mati”. Po wejściu do środka od razu uderzyła nas głośna imprezowa muzyka i zapach trawki. Okazało się, że w imprezie bierze udział w sumie 7 chłopaków, wszyscy w wieku 16-17 lat.

- Zobaczcie co wam przywiozłem – krzyknął na wejściu kierowca samochodu, którym dojechaliśmy.

- Chodźcie, chodźcie napijemy się czegoś – powiedział jeden z chłopaków.

Podali nam drinki, zaczęły się rozmowy, atmosfera się rozluźniła. Ola oczywiście została gwiazdą imprezy – podpici chłopcy stali wkoło niej i zagadując obmacywali. W miarę wypitego alkoholu chłopcy stawali się coraz bardziej otwarci i napaleni. W końcu jeden z nich powiedział ze śmiechem:

- Przywieźliście tu takie suki to czemu jeszcze nie klęczą?

Wszyscy w śmiech, ale w końcu usłyszeliśmy głosy:

- Bez kitu, suki na kolana

- Klękajcie na środku

- Klękać, klękać

Po chwili razem z Olą wylądowaliśmy na kolanach na środku domku. Młodzi coraz bardziej napaleni zaczęli nas okrążać. Kilku z nich wyciągnęło telefony. Robili fotki i kręcili filmiki. Jeden z nich włączył relację na żywo na swoim facebooku i krzycząc do telefonu komentował:

- Siemaaaa, ...