W drodze do Gdyni
Data: 03.04.2019,
Kategorie:
Anal
Geje
Sex grupowy
Autor: chuckygore, Źródło: xHamster
... takich koło których nikt nie chce przejść na ulicy. Zawsze widziałem siebie w roli pasywa, uległego który nic nie mówi tylko słucha poleceń to mnie jarało najbardziej, właśnie leciała scena jak młody ciągnął jednemu gigantyczną laskę a z d**giej strony był jebany na dwa baty równocześnie przez grubego czarnego gnata i d**giego grubego sztucznego penisa, wszyscy ładnie współgrali rytmicznie, młodemu się to podobało mi zresztą też, od samego początku trzymałem już rękę w majtkach i powoli poruszałem skórką nie chciałem się za szybko podniecić bo im dłużej przetrzymuję spust tym mocniej bolą mnie JAJA.
Rozmarzyłem się, jak ja bym chciał być na miejscu tego szczęściarza, jak bardzo pragnę być rozdziewiczony analnie jak i oralnie tak ostro!
Nagle drzwi od przedziału rozsunęły się, z przerażeniem tak szybko jak potrafiłem zmieniłem zakładkę na fejsa którego daj bóg miałem cały ten czas włączonego. W wejściu stał facet dość wysoki na oko jakieś 180cm brunet z dwudniowym zarostem, grube granatowe jeansy, do tego podkoszulek z jakimś dziwnym logo które pierwszy raz na oczy widziałem. Wolne? usłyszałem. Tak odpowiedziałem w myślach bijąc się "jak on się tu kurwa znalazł? myślałem że jest pusto" chwile później drzwi znowu się rozsunęły "a tutaj jesteś" "już się odlałeś?" zapytał ten siedzący. Tak ulżyło jak cholera. d**gi z gości był nie co grubszy od pierwszego wzrost chyba podobny, ogólnie gorzej zadbany od kolegi, większy zarost i ubrania jak po starszym bracie.
Masz coś w ...
... majtkach. Słucham?! odpowiedziałem zamyślony. MASZ COŚ W MAJTKACH! spojrzałem w dól i dopiero zorientowałem się że nadal trzymam rękę w gaciach, chłopaki zaczęli się śmiać, było mi tak wstyd że od niechcenia uśmiechnąłem się półgębkiem i schowałem twarz w laptop. Jak masz na imię? zdziwiło mnie to pytanie ale skoro już tutaj są to czemu miałbym nie odpowiedzieć. Łukasz jestem, ja jestem Rafał a kolega to Damian wskazał na grubszego kolegę. Daleko jedziesz? tak jadę do samego końca do Gdyni. U to daleko rzeczywiście, a ile liczysz wiosen? 21. I taki młody sam tak daleko? tak jadę do siostry. Rozumiem. To my w sumie moglibyśmy być twoimi starymi jesteśmy blisko 40. Nie wyglądacie tak staro odpowiedziałem zadowolony z odpowiedzi uśmiechnąłem się.
I jak? zapytał Rafał Damiana, jest czysto, ok. Słuchaj Łukasz bez owijania w bawełnę...KURWA krzyknął Damian gdy pociąg nagle się zatrzymał, byliśmy na stacji, szczerze mówiąc nie interesowało mnie na jakiej, bardziej byłem ciekaw co ci dwaj chcą ode mnie. Pociąg ruszył, idź sprawdź odezwał się Rafał do kompana, po chwili wrócił Damian, jesteśmy sami w składzie, spoko. Słuchaj Łukasz bo szkoda czasu od jakiegoś czasu siedzieliśmy tuż obok, spaliśmy bo jedziemy aż z Krakowa, niechcący podejrzeliśmy co robisz i jak się przy tym brandzlujesz. Sprawa jest taka chcielibyśmy się z toba zabawić, fajna ostra męska jazda. Co? bez namysłu odpowiedziałem, ale bez nerwów wiem że tego chcesz my też chcemy, widziałem jakie zabawy lubisz, nas też ...