1. Złamane tabu z synem...


    Data: 02.08.2025, Kategorie: Mamuśki Twoje opowiadania Autor: Marla50, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo


    Witajcie, jestem Marlena, mam 50 lat, mężatka i matka dwójki dzieci w tym starszego z ich dwójki syna Dawida który ma już 31 lat. Syn mieszka sam w mieście bardzo oddalonym od mojego dlatego też rzadko się widujemy. Kilka dni temu jednak zrobiłam mu niespodziankę na imieniny i przyjechałam z prezentami do niego z niezapowiedzianą wizytą wtedy jeszcze nie mając pojęcia jaki przebieg będą miały moje odwiedziny u syna.....
    
    Przyjechałam jakoś przed południem pod syna blok, zaparkowałam auto i poszłam do jego mieszkania. Zapukałam i po chwili Dawid mi otworzył. Gdy mnie ujrzał był w lekkim szoku i był również bardzo zaskoczony moją wizytą.....
    - mamo, no niespodzianka jak cholera
    = i o to mi właśnie chodziło, rób dobrą kawkę synek....
    
    Zrobił nam obu kawę, podał też jakieś ciastka do kawy i os razu wręczyłam mu prezenty, były 3 ale suma sumarum wyszły 4 ale ten czwarty bardziej zakazany lecz przyjemność w trakcie tego prezentu była bardzo ogromną, nigdy nie czułam czegoś takiego ale do sedna.....
    
    Mnóstwo mieliśmy sobie do powiedzenia nie widząc się przecież kilka miesięcy. W pewnym momencie źle chwyciłam kubek z kawai oblałam bluzkę i całe jasne spodenki które miałam na sobie. Musiałam to szybko przeprać bo od kawy murowane plamy. Syn powiedział bym poszła do łazienki, wzięła sobie prysznic a on zaraz przyniesie szlafrok i świeży ręcznik. Nie kluczyłam drzwi by mógł powiesić te rzeczy na wieszaku. Gdy przyniósł ja już brałam prysznic. Miałam wrażenie, że przez chwilę ...
    ... mnie obserwował i jak się parę chwil później okazało nie było to tylko wrażenie. Skończyłam mycie, wytarłam się i ubrałam na siebie tylko szlafrok bo mój biały komplecik bielizny również był poplamiony. Ogólnie ten szlafrok to sięgał mi ledwo do połowy ud ale wcale nie krępowało mnie to. Poszłam do salonu gdzie czekał na mnie syn który zrobił nam przez ten czas po drinku oczywiście pytając mnie czy w ogóle chce i, że mogę śmiało zostać u syna na noc jeśli będę chciała. Dał mi chwilę do namysłu i chwyciłam za telefon by zadzwonić do męża, że zostaje u Dawida na noc bo wyprawia imieniny. Córka z mężem byli tego dnia na swojej zaplanowanej wycieczce we dwójkę więc powiedział 'no dobra' i tyle. Rzecz jasna nie było w planach żadnej imprezy. Wypiliśmy więc drinka za zdrowie solenizanta, później drugi, trzeci, czwarty i po piątym zaczęło mi coraz mocniej szumieć w głowie. Całkiem zapomniałam i nie myślałam o tym jak bardzo krótki jest ten szła fer i, że nic nie mam pod nim, cała goła. Zaczęliśmy dużo się śmiać i żartować, po procentach humor bardzo nam dopisywał a ja wcale nie kontrolowałam tego, że podczas śmiechu rozszerzam uda na tyle szeroko, że za każdym razem było widać moją szparke w pełnej okazałości. W pewnym momencie Dawid położył dłoń na moim udzie od wewnątrz bardzo blisko mojej cipki. Od razu zaczęło mi się robić gorąco i wilgotno między udami. Powoli zaczął miziać mnie po tym udzie od kolana po górę do brzuszka a ja już trochę rozmarzony głosem powiedziałam.... :
    = ...
«123»