Bartek i ja - Opowiadania Erotyczne

Bartek i ja

Na ogół nie pozwalam mojemu osiemnastoletni emu synowi Bartkowi,popijac jakiegokolwiek alkoholu. Ale tamtego wieczora,było inaczej. Powiedziałam,że mam ochotę napić się z nim piwa. Poprosilam by je przyniósł z lodówki,co też uczynił. Popijalismy więc to piwo i rozmawialiśmy na różne tematy. Nie wiem dlaczego,ale poprosiłam Bartka by jeszcze raz poszedł po piwo. Bartek będąc zapobiegliwy,przyniósł cztery. I znowu rozmawialiśmy. Przy okazji czułam,ze syn ocenia moje piersi. Odsłonięte nogi. Wyczuwałam u syna podniecenie.W dodatku nasza rozmowa schodziła na - powiedzmy nie właściwe tory. Pojawił się w pewnym momencie temat seksu.No cóż. Trochę mnie to nawet krępowało.Ale po trzecim piwie,jakoś się rozluzniłam i zaczęłam rozmawiać swobodnie.Piwo się jednak skonczylo,więc powiedzialam,ze jak sie mamy bawić,to się bawmy. Uznałam,ze raz mogę mu pozwolić na więcej. Powiedziałam,ze idę do kuchni zrobić nam po drincu.Gdy juz tam byłam,niespodziewanie dołączył do mnie Bartek. Poczuła jego obecność,gdy się znalazł za mną. Do sunął się do mnie,a ja wyczułam,ze mu stoi. Poczuła jego dłonie na swoich piersiach i jakoś nie protestowałam.Szepnęlam tylko - co robisz synku? Uslyszałam od niego - chcę cię mieć. Teraz tutaj. Drgnęłam bo Bartek uniósł do góry koszulę nocną. Obmacywal mój tyłek. Dotykał przez majteczki mojej cipki. Chciałam powiedzieć żeby przestał,ale nie zrobiłam tego. Byłam podniecona. Po chwili pieszczotliwie,Bartek odwrócił mnie przodem do siebie. Wyszeptal mi do ucha,żebym ...

... mu wzięła do buzi bo bardzo tego chce. Westchnęlam i powoli osunęlam się na kolana. Z sunęlam z syna spodenki.Slipy. Ujrzałam jego sterczącego penisa nie małych rozmiarów. Spojrzalam na twarz syna,a on przysunąl penisa do moich ust. Powoli go wysunął i zaczęłam robić loda. Bartek pomrukiwał,ze mu dobrze.Ze cudownie to robię.Ze chce jeszcze. Robilam to kilka minut,poczym stwiedzilam,ze wystarczy. Poderwał mnie w górę. Od wrócił mnie plecami do siebie i poprosił bym się wypięla.Zrobiłam to. Nie mal zdarł że nie białe majteczki i zaczął dotykać penisem mojej cipki. Oddychalam nie równo. Nagle jęknęłam głośno i od chylilam do tyłu głowę. Wszystko dlatego,ze Bartek wszedł we mnie tym swoim dużym twardym ogierem. Jeczalam.A to cicho.A to głośniej. Czuła jak jego ogier pracuje we mnie. W pewnej chwili zaczęłam stękać. Wycinać się. Miałam orgazm.! I to jaki! Tego się nie da nawet opisać. Bartek stał bez ruchu i czekał,aż przestanie dygotać. Gdy to się stało juz,zaczął mnie coraz szybciej posuwać. W końcu wbił się we mnie potężnym mocnym ruchem. Raz. Drugi. Trzeci. Jego ogier pompowal we mnie spermę. Czuła jak zalewa moją cipkę.Wreszcie się odsunął. Od wróciłam się. Pocalowalam go w usta. Zrobiłam te froncie i poszlismy do pokoju. Oczywiście Bartek był nagi,co mi wcale nie przeszkadzało. Upiłam może mały łyk drinca,gdy Bartek się odezwał. * usiądz na nim*  * chcesz jeszcze* *bardzo chcę.chodź* Z rzucilam koszulę nocną. Byłam naga. Bartek chwycił mnie za tyłek i przyciągnął. Kleczalam ...