W szkolnej przebierali. - Opowiadania Erotyczne

W szkolnej przebierali.

Jestem nauczycielką. Trzydziestu dwuletnią nauczycielką. Nauczycielką wychowania fizycznego. Jestem wysportowana i mam - naprawdę mam niczego sobie ciało.Być może dlatego,albo z tego powodu, uczniowie chętnie przychodzą na moje lekcje. Ja uważam,że przychodzą,by popatrzeć na moje cycki i dupę. Kto wie. Może potem w domu się onanizują,myśląc o mnie.Ale tamtego dnia,wydarzyło się coś nie przewidzianego. Lekcje wychowania fizycznego z najstarsza grupą ucznia,dobiegły końca. Jak zawsze poczekałam,aż opuszczą salę gimnastyczną i postanowiłam uzupełnić dziennik.Gdy zajrzałam,moim oczom ukazała się kartka. Wzięłam ją i rozłozyłam. Treść była następująca.

 " Chcę to z Tobą robić,całą noc. Chcę Ciebie mieć. Marzę by ci go włożyć"

  Byłam zaskoczona,ale postanowiłam odrazu to wyjaśnić. Dlatego też zamknęłam salę na klucz i ruszyłam do męskiej przebierali. Weszła odważnie. Zdecydowanie. Okazało się,ze wszyscy juz wyszli,oprócz Radka. Stało owinięty ręcznikiem. Gdy mnie zobaczył,jakby się zmieszał.

 Popatrzylam na niego i zaczęłam się zastanawiać czy to on może być autorem lisciku.

 - Zaraz wychodzę. Proszę mi dac pięć minut. - odezwał się do mnie.
 - Przyszłym w innej sprawie.
 - Ale ja chciałbym się ubrać.
 - Śmiało. Nie krępuj się - ...

... palnęłam i podeszłam do niego. - Masz. Czytaj.
 
  Radek spojrzał na kartkę,którą trzymałam. Spojrzał na mnie,poczym usiadł na ławeczce przy ścianie po przeciwnej stronie.

 - Więc to Ty jesteś autorem. - powiedziałam.
 - Tak - przyznał się cicho.
 - Powinnam iść z tym do dyrektora.
 - Wiem. - przyznał. - Ale ja napisałem prawdę.

  Znowu spojrzałam na Radka. Na jego nagie tors. Westchnęłam żądając sobie pytanie - co teraz? Co dalej z tym fantem zrobić.

 - Pani mi się naprawdę podoba. Naprawdę tego chcę. - usłyszałem

  Wstał. I to tak nie fortunie,że ręcznik z slizgnął się z jego ciała na podłogę. Ja zaś zobaczyłam jego konika. Radek pobladl. Szybko się schylil po ręcznik,a ja szybko do niego podeszłam. Nie pozwoliłam się Radkowi ponownie nim owinąć.Teraz ja przy siadłam na laweczce i dosunęłam Radka do siebie. Zaczęłam mu robić loda. Poprostu zaczęłam ssać jego fiuta,jak oszalała.

  Radek oderwał mnie od siebie. Od wrócił. Ręce oparłam o ścianę. Moje spodnie dresowe,powędrowały w dół. Tak samo majtki. Wypięłam tyłek by mógł we mnie wejść. Jęknęłam. Zaczął mnie posuwać.Czuła,że jest zbyt bardzo napalony by trwało to długo. Rzeczywiście,po paru minutach Radek się na mnie spuścił.
  Ustalilismy,że przyjdzie do mnie wieczorem.