1. Moj drugi grzech.


    Data: 21.09.2025, Kategorie: BDSM Autor: Alicja W Krainie Słów, Źródło: SexOpowiadania

    - Co się dzieje z tamtymi ludźmi na dole?- Nie są wybrani, są nudni i nie rozumieją sztuki BDSM. To nie jest mechaniczny seks, to coś więcej. Rozumiesz to, wypełniłaś ankietę. Jaka jest twoja decyzja, iskierko?- Iskierko?- Takie imię ci wybrali, nie traćmy czasu. – Zgodziłam się, podpisałam papierki, nie ważne jakie, chciałam tego. Rzuciłam tylko okiem na jeden nagłówek „umowa o zachowaniu poufności”. Zaprowadził mnie do ogromnego pomieszczenia, gdzie wszystkie osoby stojące miały maski, a te bez były na klęczkach. Panie podające drinki miały maski króliczka albo kotka. Adam pociągnął mnie na kolana szepcząc do ucha.- Tutaj dziwki chodzą na czworakach, a ty nie będziesz wyjątkiem. – Podłoga była zimna, ale pokierował mnie na miękki dywan. Szłam dumnie za nim, nie śpieszył się. Przystanęliśmy przed drzwiami, gdzie po chwili namysłu wpuścił mnie do środka.- W tym pomieszczeniu sprawdzimy twoją użyteczność. Wyjątkowe osoby mogą być widoczne dla reszty, inne osoby mogą być dotykane. Hierarchia. Rozumiesz? A teraz grzecznie usiądź i poczekaj na swoją kolej. – Głowę miałam spuszczoną, więc grzecznie kiwnęłam głową. Zakłada mi obrożę i maskę na oczy. Muzyka wypełniła pomieszczenie. Delikatne nuty Two Feet – Quick Musical Doddles and sex, potem Renegade Aaryan Shah. Całe dwie piosenki nikt nie przychodzi, aż w końcu słyszę dźwięk szpilek i Oksfordy. Mają charakterystyczny dźwięk, dlatego jestem przekonana, że to dokładnie te buty. Siedzę grzecznie i podchodzą do mnie, czuję ich. ...
    ... Jej sukienka ociera się o moje ramię. Ktoś kuca przede mną i unosi mój podbródek do swojego poziomu. Słyszę dźwięk klikania długopisu, ktoś zapisuje coś na kartce.- Wstań. - Powiedział wysoki męski głos. Delikatnie unosi mnie za ramiona i pomaga mi wstać. Kiedy krew napływa do nóg i odzyskuję równowagę, puszcza mnie. – Zobaczymy, co potrafisz, uległa. Odwróć się. – Słyszę kolejny głos, tym razem zdecydowanie niższy. – Oprzyj się o zagłówek łóżka i wypnij tyłek.Rozglądam się i zauważam ich. Najpierw widzę kobietę. Przykuwa mój wzrok. Jest usposobieniem seksowności, jej rude włosy idealnie kontrastują z czerwoną szminką. Ubrana jest w obcisły, czerwony, skórzany strój, który podkreśla jej kobiece kształty. Strój ten jest starannie uszyty, a skóra miękka i lśniąca. Do tego ma wysokie, skórzane buty na szpilce, które dodają jej drapieżności. Na jej twarzy widnieje maska, sprytnego lisa o pomarańczowych źrenicach, pozostawiając jedynie usta i oczy widoczne.Trzej mężczyźni, którzy stoją obok kobiety, również mają na sobie maski. Ich ubiory również są eleganckie i są to garnitury - czarny, szary, biały. Skrywają twarze za maskami zwierząt: drapieżnego wilka o zielonych oczach, kruka o niebieskich oczach pełnej rezerwy i groźnego niedźwiedzia o brązowych ślepiach.Cała czwórka stoi w milczeniu, patrząc na mnie wyczekująco. Ich obecność budzi we mnie dwojaki uczucia - niepokój i ciekawość jednocześnie. Pokój, w którym się znajduje nie zawiera nic poza łóżkiem. Idę przed siebie i opieram ...
«12»