1. Poranek pelen wrazen (kontynuacja Urodznowej Orgii)


    Data: 19.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Morvran, Źródło: SexOpowiadania

    Zbudziłem się nad ranem ze wzwodem. Arek nadal spał. Tak samo jak Gabi. Leżała na plecach, kompletnie odkryta, bo noc była dosyć ciepła. Jej aksamitne piersi wręcz prosiły się o dotyk, jej niewinna twarz pokazywała bezbronność we śnie. Wyglądała pięknie i uroczo. Mnie jednak w tym momencie bardziej interesowała jej dolna część ciała, która wyglądała równie pięknie, co górna. Była nieco odsunięta od Arka, więc mogłem spokojnie rozszerzyć jej nogi na dogodną szerokość. Pochyliłem się nad jej kroczem i spojrzałem na jej cipkę. Była różowiutka i wąska. Dokładnie wygolona, dzięki czemu bardzo gładka. Zacząłem składać na niej delikatne pocałunki. Chciałem wyczuć na jak dużo mogę sobie pozwolić dopóki śpi. Po chwili palcami rozszerzyłem wargi jej pochwy, by wsadzić do niej język. Powoli nim poruszałem. Na szczęście Gabi ani drgnęła. Oderwałem się od jej cipki i teraz włożyłem do niej jeden palec a ustami ssałem łechtaczkę. Wypływało z jej cipki coraz więcej soków, wiedziałem, że zaraz będzie gotowa do dalszego działania. Co jakiś czas pomrukiwała oraz wykonywała jakieś ruchy, więc wtedy zwalniałem, ale mimo wszystko nadal spała. Przyłożyłem penisa do jej dziurki i powoli go wpychałem. Moja śpiąca partnerka znów zaczęła pomrukiwać i się poruszać, ale się nie budziła. Zacząłem wykonywać posuwiste ruchy biodrami. Po kilku takich wejściach i wyjściach Gabi się obudziła. Otworzyła oczy z początku nie wiedząc co się z nią dzieje. Popatrzyła na mnie i się uśmiechnęła.
    
    Błogo rozłożyła ...
    ... ręce uważając przy tym by nie zbudzić wciąż śpiącego Arka. Wykonywałem coraz szybsze ruchy słysząc mlaskanie oraz coraz głośniejsze jęki Gabrysi. By nie zbudziła nikogo położyłem jedną rękę na jej ustach tłumiąc jej jęki. W tej pozycji jednak nie było mi zbyt wygodnie. Wyszedłem z niej i rozejrzałem się po pokoju w poszukiwaniu czegoś czy można by ją zakneblować. Otworzyłem stojącą nieopodal dużą szafę i sam nie wierzyłem, co w niej zobaczyłem. Ta szafa to był istny arsenał akcesoriów erotycznych. Wibratory, kajdanki, pejcze, lateksowe kostiumy no i to, co było mi najbardziej potrzebne w tej chwili – kneble. W rogu szafy dojrzałem jeszcze liny, pomyślałem, że zrobię z nich potem użytek. Wziąłem jeden z nich i podszedłem do Gabrysi. Gdy zobaczyła, co trzymam w ręce uśmiechnęła się i pozwoliła się zakneblować. Wróciłem do posuwania jej. Robiłem to szybko. Obserwowałem jak jej piersi falują do przodu i do tyłu w rytm moich ruchów biodrami. Jej twarz była zaczerwieniona, ciało gorące a z cipki wylewało się naprawdę dużo śluzu. Postanowiłem zmienić pozycję.
    
    Kazałem jej się położyć na brzuchu. Grzecznie wykonała polecenie. Usiadłem na jej udach wprowadzając przy tym penisa do pochwy. Znów zacząłem ją ruchać przyciskając ją również do łóżka. Co jakiś czas dawałem jej klapsa na nagie i piękne pośladki. Ciągnąłem ją również za jej długie włosy delikatnie podnosząc jej głowę do góry. Nabrałem ochoty na coś mocniejszego, chciałem mieć ją bezbronną, ładnie związaną leżącą tuż przede ...
«1234»