-
Pragnienia kobiety1
Data: 29.09.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania
Tylko ja widziałam jak bardzo pragnę tej suki. W snach nie mogłam się spodziewać tego czego ona może mi teraz dać. Będzie moja i to ja zdecyduje co z nią zrobię. Przystając na jej pragnienie wzięłam od niej sznurek. Kazałam jej położyć się na łóżku i w wymyślny sposób związałam ją do łóżka w taki sposób, że jej nogi były szeroko rozłożone prawie do szpagatu. Ręce również przywiązałam. Nie miała szans na ucieczkę. Gdy patrzyłam na nią całym swoim sercem pragnęłam jej ciała. Wyglądała cudownie bezbronna. - Na pewno tego chcesz? - Pragnę tego tak samo jak ty. Widać to po tobie i uwierz mi, że już nie mogę się doczekać twoich tortur. Nie zadając dalszych pytań dopadłam jej cipki. Jak wtedy w kabinie przyssałam się do niej i z całej siły ją ssałam, gryzłam i lizałam. Wwiercałam się językiem najgłębiej jak potrafiłam. Celowo nie użyłam pałcy czy sztucznego kochanka by czerpać z jej ciała możliwie najwięcej. Po kwadransie zaczęła się rzucać i wiercić. Jej cipka się zaciskała od skurczy. Ten widok sprawił, że sama byłam mocno podniecona. Bez jakichkolwiek skrupułów zaczęłam wykręcać jej sutki i szarpać je w każdą stronę wywołując u niej krzyk bólu. - Jak krzykniesz jeszcze raz bez mojej zgody zostaniesz ukarana. Zamilkła chociaż było widać, że cierpi. Gdy chwilę odpoczęła znowu zaczęłam lizać jej cipkę. Momentalnie zrobiła się czerwona. Tkliwa i śliska od śluzu. Wystarczył mały ruch językiem by całe jej ciało podskakiwało i spinało się co chwilę. Łapczywie zlizywałam każdą kropelkę ...
... tego cudownego śluzu powodując u niej kolejny orgazm. Nie wiem dlaczego wpadłam na pomysł zdzielenia dłonią ten obolałej cipki. Krzyknęła i po krótkiej chwili zacisnęła usta wiedząc, że będzie kara za nieposłuszeństwo. - Chyba trzeba ci zatkać te usta. Sięgnęłam po sztucznego kutasa i przystawiłam jej do ust. - Otwieraj ten pysk szeroko. Sięgnęłam do jej cipki i nabierając na palce możliwie dużo śluzu nasmarowałam czubek tego kutasa. Oblizała go i pozwoliła bym go zaczęła wpychać. Na przemian wkładałam go i wyciągałam jakby prawdziwy kutas gwałcił jej usta. Oczy jej się zeszkliły ale widać było, że podoba się jej taka zabawa. Wszedł prawie do połowy i czułam opór jej migdałków. - Jak nie wejdzie jeszcze pięć centymetrów to ponownie zdzielę cię w cipę. Dałam jej moment na złapanie powietrza i zaczęłam wpychać jej do ust gumowego kochanka. Tym razem postarała się bo wszedł dużo głębiej a na jej szyi widać było zgrubienie w przełyku. Wyjęłam go bardzo delikatnie by nie zrobić jej krzywdy. Spokojnie łapała oddech i ku mojemu zdziwieniu uśmiechnęła się do mnie i wyszeptała: dziękuje. Zrobiłam tak jeszcze kilka razy. Miałam wrażenie, że kocha być w ten sposób traktowana. Za każdym razem kutas w niej znikam coraz łatwiej. Zapragnęłam sama spróbować takiej zabawy. - Chcesz więcej? Pokiwała głową. - Dostaniesz ale teraz ja się nim pobawię. Ty dostaniesz moje oczko do lizania. Kucnęłam nad jej głową i przytknęłam anusa do jej ust. Kocham gdy mnie ktoś po nim liże. Sama zaczęłam wpychać ...