1. 2045 (4)


    Data: 29.09.2025, Kategorie: BDSM Autor: Tomasis, Źródło: SexOpowiadania

    *Pięć lat wcześniej...-Jestem już na miejscu.-Doskonale, pamiętaj, ze kara ma być okrutna.-Wiem. Nie zawiodę cię. Sam wiesz, co zrobiłam Marcelinie.-Tak. Gdyby nie fakt, że cudownie się pieprzysz dziś byłabyś na miejscu Joanny.-Cóż, wiem, że było Ci ze mną dobrze. Szkoda, że nie mieliśmy okazji tego powtórzyć. - Jolanta odłożyła telefon, po czym zabrała się do przygotowań. Miała niezły ubaw patrząc na nieświadomą niczego sukę. Patrzyła jak żałosna kurwa stroi się, myśląc, że zobaczy się z Tomaszem. Domina miała na sobie sukienkę. Opięta mini sięgała do połowy ud. Czarny ciuszek miał tylko jeden krótki rękawek. Niesymetryczny dekolt odsłaniał spory kawałek lewej piersi kobiety. Wprawnym ruchem ściągnęła z siebie fatałaszek. Na jej nogach gościły prześwitujące czarne rajstopy rozerwane na piczy. Ich również się pozbyła. W swej walizce znalazła majteczki. Były one całe z koronki, która była mocno prześwitująca. Szybkim ruchem kobieta wciągnęła je na swój krągły tyłek. Jej pizda była jednak doskonale widoczna. Uwagę zwracały króciutkie włoski porastające całe łono. Kolejny na jej ciele zagościł biustonosz. Nie miał on miseczek. Szerokie pasy krzyżowały się pod jej piersiami unosząc je znacznie. Biust wyglądał świetnie, jednak wciąż lekko obwisł. Pomiędzy wielkimi cycami widać było rzadką siateczkę wypełniającą stanik. Na nogi wciągnęła pończochy samonośne. Były dość długie. Ich koronka okrywała obszerne uda blondynki. Szybciutko wskoczyła w wysokie szpilki na grubej koturnie. ...
    ... Lubiła te buty, ponieważ wydłużały jej krótkie nogi. Następnie założyła na siebie gorset, który wymagał sporo pracy. Kobieta z cierpliwością sznurowała go, mocno zaciskając. Skórzany gorset doskonale modelował jej talię. Ostatnim elementem jej stroju były długie skórzane rękawice. Sięgały one ponad przedramię. Kobieta poprawiła włosy, tak, aby opadały po części na jej potężny biust i ruszyła w kierunku celi...*2045Na podłodze leżała jej koszula. Kamila właśnie zdejmowała z siebie biustonosz. Mruczała słodko, bawiąc się swymi dużymi cyckami. Jej biust był wspaniały. Duże naturalnie wiszące piersi ślicznotki, celowały swymi twardniejącymi sutkami na boki. Kobieta z zamkniętymi oczyma sięgnęła do swej cipeczki schowanej we wzorzystych majteczkach. Lubiła zabawiać się z kolczykami w swej norce. Patrycja nie dała się namówić prezesowi na piercing, więc Kamila przekłuła się dwa razy. Ciasna spódniczka podwinięta wysoko na brzuszek zakrywała pas do pończoch, które lśniły czernią na jej nogach. Czarne szpileczki oparte były o zawalone papierami biurko. Tomasz, jak co dzień o tej samej porze wszedł do biura.-Kamila...-Dzień dobry Panie prezesie... - Odparła słodko, wstając z krzesła.-Co Ty tutaj...-Chciałam Panu podziękować za wspaniały urlop. - Odrzekła słodko kręcąc tyłkiem.-Ach tak. No cóż, zatem chodźmy do mojego gabinetu, tam jest więcej miejsca.Mężczyzna siedział w fotelu, kiedy prawie całkiem naga dziewczyna dobierała mu się do kutasa. Jak zwykle w pracy nie miał bielizny.-Mmm, ...
«1234...»