-
Nasze marzenia się spelnily
Data: 24.10.2025, Kategorie: BDSM Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania
Nasze relacje w łóżku chyba nie mają granic. Z mężem mówimy sobie wszystko. Opowiadamy scenariusze jakie byśmy chcieli przeżyć. Tak było tydzień temu. Mąż poprosił mnie o trójkąt. Bardzo podoba mu się moja koleżanka z pracy. Renatę (bo tak ma na imię) spytałam co ona na to. Jakoś specjalnie nie miała problemu bo jej chłopak wyjechał do rajchu i wraca tylko na weekendy. Musiało to jednak być dziś albo jutro bo zbliżał się jej okres. Zadzwoniłam do Rafała. Był szczęśliwy i powiedział, że w drodze do domu kupi jakieś wino. Gdy weszłyśmy do domu Rafał stał zupełnie nagi w przedpokoju i z uśmiechem na twarzy zaczął wydawać polecenia. Renata musiała mnie doprowadzić do orgazmu ustami. Z ochotą ułożyła się między moimi nogami i swoim ciepłym i mięciutkim językiem zrobiła mi taką minetę, że po dziesięciu minutach szczytowałam w jej ustach. Rafał w tym czasie rżnął jej dupę bez opamiętania. Byłam pełna podziwu dla niej, że tak dzielnie znosi anal. Bardzo się to podobało. Po kilkunastu zmianach pozycji i ustawień Rafał został pozbawiony każdego plemnika jaki zdołał wylać z siebie. Renata z trudem wychodziła od nas jakoś przed północą. Następnego dnia spóźniła się do pracy. Spotkałam ją w toalecie. Była zachwycona i prosiła bym pozdrowiła Rafała i chcenie się pisze na następny raz. Po paru dniach wpadł mi do głowy pomysł by poprosić Rafała, żeby zaprosił kilku swoich kolegów. Wyjaśniłam mu, że mam ochotę na morze spermy. Mam tylko jeden warunek. Muszą mnie ruchać do nieprzytomności a ...
... gdy zemdleje mają nie przerywać. Trochę się zdziwił jakby martwił się o moje zdrowie ale przystał na moją propozycję. W piątek po południu zadzwonił do mnie, że wraca do domu z kolegami. Dokładnie wyraził się „szykuj dupę maleńka”. Miałam pół godziny na kąpiel i przygotowanie się. Ubrana w same rajstopy klęknęłam naga przed drzwiami jak usłyszałam ruch na klatce schodowej. Ależ to były wielkie chłopy. Jeden w drugiego chyba ponad dwa metry. Kilka uwag i słów podziwu i zabrali się za robotę. Rafał pierwszy zaczął ruchać moje gardło. Zaraz zalałam się śliną także nie wiele już widziałam. Gdy jednemu obciągałam drugi szczypał moje piersi. Inny z impetem nadział mnie na swojego kutasa. Byłam obracana w każdą stronę. Szarpana. Nadziewana. Ruchana w każdy otwór. Ciąg dalszy znam z opowieści Rafała. Zemdlałam po dwóch godzinach dzikiego ruchania. Nawet chcieli mnie ocucić ale Rafał ich powstrzymał. Zgodnie z umową ruchali mnie, gwałcili i spuszczali się wszędzie jeszcze godzinę. Ocknęłam się i widziałam 4:11 nad ranem. Byłam cała w spermie, która wyschła we mnie i na mnie. Oczy palcami otworzyłam. Rafał spał obok. Jego kolegów nie było. W pokoju roznosił się zapach testosteronu, spermy, moczu i piwa. Cipka mnie okrutnie szczypała. Łechtaczka była przetarta i bolała. O złączeniu nóg nie było mowy. Dotknęłam anusa. Nie bolał. To dobrze. Po cichu wyszłam z łóżka i poszłam do łazienki. Ta dziewczyna w lustrze musiała chyba obsłużyć 1000 kutasów. Byłam zmęczona ale szczęśliwa. Wróciłam do ...