-
Nie-zwykla Rodzina cz 111. - Tatuaz
Data: 28.10.2025, Kategorie: Brutalny sex Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania
... trafiła ci się taka klientka jak ja.- Przyznam ci rację.Wtedy rozszerzył mi bardziej nogi. Przysunął kutasa do wejścia do pochwy.- Dobrze, ale lepiej się pośpieszyć. Chyba że...Wtedy odsunął się i podbiegł do drzwi i zamknął na klucz swój salon. Chwilę potem znów znalazł się z kutasem koło cipki. Potarł nim o łechtaczkę, co sprawiało przyjemność.- No dalej. Wiem, że chcesz go włożyć od kiedy zobaczyłeś tą cipkę... - powiedziałam.- Żebyś wiedziała.Potem od razu wszedł swoim kutasem do środka mojej cipki. Poczułam jak jego fiut wypełnia mnie całą. Zaczął się nim poruszać w mojej pochwie. Poruszał się szybko i mocno. Jęczałam z przyjemności. Potem przyśpieszył i naprawdę mocno mnie posuwał.- O matko... - powiedziałam, odsuwając się i odwracając się tyłem do niego.Ten zrozumiał, o co chodzi i włożył fiuta z powrotem. Zaczął pieprzyć mnie od tyłu. Ogarnęło mnie przyjemne uczucie. Rżnął mnie mocno. Czułam, że niedługo osiągnę orgazm. Byłam bardzo blisko. Gdy jego fiut zaczął pulsować, zrozumiałam, że on także. W końcu chwycił mnie za dupę i mocno przycisnął. Jęknęłam wtedy przeciągle. Czułam jak jego fiut strzela sporą porcję nasienia w moją cipkę.Doszliśmy jednocześnie. Wyjął kutasa z cipki, a ja oparłam się na fotelu, rozchylając nogi.- Wow...tego się nie spodziewałam.- No ja też...jednak nie skończyłem twojego serduszka.- Co?Wtedy spojrzałam nad moją cipkę. Było tam ...
... tylko serce bez napisu. Dziwne, że nie poczułam żadnego pieczenia. Szczególnie podczas seksu.- Mogę ci dokończyć, jeżeli chcesz?- Czemu nie...trzeba dokończyć dzieło.Znów przysunął się do mnie i wziął się za tatuaż. Nie czułam teraz dużego bólu. W głowie nadal miałam to, że tatuażysta nieźle mnie zerżnął przed chwilą. Gdy skończył przykleił mi bandaż.- Za jakiś czas zdejmiesz i dzieło będzie gotowe. Mówię ci wyszło pięknie.- Dziękuje. - wtedy zeszłam z fotela. Ubrałam swoje spodenki, a chłopak założył spodnie. - Ile płacę?- Co ty...na koszt firmy. Już i tak dużo zrobiłaś. - powiedział z chytrym uśmieszkiem. Podszedł do drzwi i otworzył zamek.- Dziękuję bardzo. No to do widzenia.- Do widzenia.Pożegnaliśmy się a ja wyszłam z salonu. Zaraz potem spotkałam się z Natalie. Miała ze sobą torbę z ciuchami.- Udało mi się coś znaleść, a tobie?- No coś mam...ale na razie to niespodzianka. Pokażę ci w odpowiednim czasie.- Uuu...co za tajemniczość. Zgoda.- Możemy w sumie już wracać do domu.- Masz racje. Mamy już wszystko...o to ten salon gdzie miałam robiony piercing. - pokazała mi salon tatuażu.- Naprawdę?- Mhm...facet się zdziwił, ale chyba podobał mu się kolczyk w cipce.- Z pewnością.- No nic. Chodźmy kochana.- Tak...chodźmy.Razem wyszłyśmy z galerii. Kiedyś pokaże Natalie ten tatuaż, gdy będzie gotowy.Ten tatuaż będzie mi przypominał to co się działo gdy mi go robiono.C.D.N