1. Kocham swoje cialo 1


    Data: 29.10.2025, Kategorie: Masturbacja Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania

    Tak. To był zdecydowanie bardzo dobry pomysł. Rano wzięłam chłodną kąpiel. Dzień ma być upalny. Koniecznie musiałam pobawić się cipką przed lustrem. Założyłam sobie klamerki na sutki. Klamerki miały stalowe kółeczka, do których doczepiłam niewielkie ołowiane słoniki. Efekt jest cudowny. Przy każdym ruchu cudownie szarpały wywołując podniecenie. Usiadłam na fotelu i zaczęłam sobie wpychać duże dildo do pochwy. Powoli by czuć każdy centymetr, jaki się w środku rozpycha. Przyspieszałam i przestawałam dźganie tym kutasem. Jeszcze chwila i eksploduje. Zlizywałam każdą kropelkę śluzu, jaką zgarniałam palcami z cipki. Nadszedł czas na pompowanie. Założyłam rajstopy i nie naciągałam ich tylko zostawiłam na udach. Umieściłam maseczkę i zaczęłam pompować. Wyzywałam się na własnej cipce, bo gdy wydawała mi się już napompowana to po chwili jeszcze na trochę włączałam pompkę. Gdy zdjęłam nakładkę cipka była olbrzymia. Była czerwona, ale nie przekrwiona. Była przede wszystkim wielka i bolała. Teraz naciągnęłam rajstopy na tyłek. Bardzo ściskały mi w kroku. Bolało, ale byłam podniecona. Na to miniówkę, lekką zwiewną bluzkę i wyszłam z domu. Wyszłam to słowo dalekie od czynności chodzenia. Cipka mnie okrutnie bolała, obcierała się o ...
    ... rajstopy i o nogi. Doszłam do parku i musiałam usiąść na ławce. Gdy nikogo nie widziałam sięgnęłam tam ręką. Rajstopy były kompletnie mokre. Śluz spływał po rajstopach i zapewne był widoczny dla wszystkich. Świecił się w słońcu i wydzielaj intensywny zapach. Dla mnie był to zapach orgazmu, ale ktoś inny mógł mieć inne odczucia. Bawiłam nią się parę minut. Im dłużej ją drażniłam tym bardziej brakowało mi moich zabawek. Musiałam wracać. Koniecznie musiałam nadziać się na kutasa. Szłam w szybkim tempie, co powodowało szarpanie moim piersi. Już obłędu dostawałam a do domu jesz tak daleko. Gdy tylko weszłam na klatkę schodową przystanęłam na półpiętrze. Kucnęłam na schodach i odchylając rajstopy włożyłam sobie palce do cipki, która nadal była opuchnięta i drażliwa, ale musiałam. Drugą ręką zasłaniałam usta by nie wydobył się żaden dźwięk i gwałciłam się energicznie. Dobrze, że nikt nie szedł. Z cipki mi się lało i po chwili mokra plama o intensywnym zapachu zrobiła się na posadce. W domu rozdarłam rajstopy i cipka została oswobodzona. Natychmiast zaczęłam pakować sobie energicznie do cipki kutasa. Miałam kilkanaście orgazmów w ciągu paru minut. Szkoda, że nie ma koło mnie jakiegoś kochanka albo kochanki. Marzę by mi ktoś wylizał cipkę. 
«1»