-
Niespodziewana wycieczka (Asia i Filip cz. VII)
Data: 05.11.2025, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: John Longwood, Źródło: SexOpowiadania
... jedną ręką przytrzymywał jej biodro, a drugą ściskał jej pierś. Asia z kolei odwracała głowę tak by móc całować go w usta jednocześnie masując palcem swoją łechtaczkę. Na jego penisie można było zauważyć wyciekającą ze środka spermę. Asia chyba to wyczuła bo przerwała na chwilę się dotykać i zebrała biały płyn na swoje palce i oblizała je. Powtórzyła to jednak tym razem spojrzała na mnie i wyciągnęła rękę w moją stronę. Od razu wiedziałem co mam robić. Padłem przed nimi na kolana i wylizałem odrobinę nasienia Bartka, którą udało się jej zebrać. Wtedy pierwszy raz skosztowałem spermy innego faceta i nie wiem czy to kwestia diety czy zmieszania jej z sokami Asi, ale smakowała dużo lepiej od mojej. Naprawdę była słodka przez co już wiedziałem dlaczego Asia aż tak mocno przyssała się do kutasa Bartka w samochodzie. Asia odepchnęła mnie znów i wskazała na krzesło. Usiadłem więc i dalej obserwowałem jak kochają się w tej pozycji przez kilkanaście minut. Wyraźnie już zmęczeni podpieraniem się na boku zmienili pozycję na misjonarza. Bartek położył się na Asi i penetrował ją intensywnie. Asia znów zamknęła oczy kiedy Bartek całował ją po szyi robiąc jej malinki. Znów zaczęli się o siebie ocierać, a Asia złapała Bartka za pośladki dopychając go jeszcze do siebie. Jej wyraz twarzy znów zdradził, że jest blisko. Po kilku ruchach wygięła się i zajęczała jednak nie tak głośno jak wcześniej. Leżeli złączeni przez chwilę po czym Asia powiedziała.- wstań Bartek proszę, a ty Filip bierz ...
... telefon do ręki. – nie wiedziałem o co jej chodzi ale nie mailem nawet zamiaru pytać. Złapałem za telefon i zobaczyłem jak Asia klęczy przed Bartkiem trzymając jego penisa w dłoni.- ściągnij spodenki i podjedź tu. – rozkazała a ja stanąłem obok Bartka. – nagrywaj wszystko tak by było widać twojego peniska w klatce i to jak robię loda Bartkowi. Ten filmik to będzie twoja dzisiejsza nagroda za świetną służbę. Będziesz mógł sobie go puścić w nocy jakbyś za mną zatęsknił.- tak Pani. – odpowiedziałem i włączyłem nagrywanie. Ustawiłem kadr tak jak kazała i obserwowałem wszystko przez ekran. Najpierw złapała lewą ręką za mojego zamkniętego kutasa, a później prawą za kutasa Bartka jakby chciała je porównać. Następnie zbliżyła się do mojego i przejechała językiem po ściance klatki zlizując cały płyn, który wyciekł. Oczywiście poczułem się wtedy jak w siódmym niebie ale wybił mnie z niego głos Asi.- Twój kutasek też jest czasem pożyteczny. Nic nie trzeba z nim robić i produkuje dużo soków. – skończyła i spojrzała na kutasa Bartka. – Jednak ten produkuje znacznie smaczniejsze jednak trzeba się postarać by je dostać. Zapamiętaj co cię czeka jeżeli o to zadbasz. – powiedziawszy to zaczęła intensywnie obciągać Bartkowi. Robiła to z pasją jak zwykle. Brała go coraz głębiej, zmieniała tępo i patrzyła Bartkowi w oczy tylko czasem zerkając w obiektyw i puszczając oczko do przyszłego mnie, który będzie to oglądał. Jak zwykle udowodniła, że jest prawdziwą mistrzynią robienia loda bo po kilku minutach ...