Biznesmen - Opowiadania Erotyczne

Biznesmen

Hej. Jestem Bartek. Mam 23 lata. Ciemny blondyn niebieskie oczy 177 cm 70 kg 17 cm. W wakacje pracowałem jako kelner w jednej knajpie. Pewnego dnia zwróciłem uwagę na fajnego kolesia. Był stałym klientem i odkąd go zauważyłem obsługiwałem go tylko ja. Ma na imię Piotr. Miał jakieś 195 cm wzrostu ważył koło 100 kg. Po paru razach poznaliśmy się bliżej i mówił mi po imieniu. Jednego wieczoru kiedy były pustki w knajpie przyszedł Piotr i jak zwykle pogadaliśmy trochę, ale kiedy odchodziłem zagadywał mnie i nie dawał odejść. Miałem wrażenie, że chce się wygadać. Zapytał o której kończę. Zostało mi jeszcze parę minut więc powiedziałem że za chwilę i zapytał nieśmiało czy nie chciałbym pójść z nim na drinka. Facet podobał mi się od początku więc się zgodziłem od razu. Poszliśmy do jakiegoś baru. Postawił mi drinka. Dowiedziałem się, że ma 38 lat i właśnie rozwiódł się z żoną. Gadaliśmy bardzo długo, wypiliśmy sporo. Powiedziałem w końcu, że późno już i muszę iść. Piotr zaproponował, że zamówi taxi i odwiezie mnie do domu. W taksówce jeszcze gadaliśmy i jak podjechaliśmy pod mój blok powiedział, że szkoda że już się musimy rozstać. Pomyślałem "kurde, raz się żyje" i zaproponowałem drinka u siebie. Zgodził się bez wahania. Weszliśmy do salonu. Moich współlokatorów nie było bo były wakacje. Po paru minutach kiedy siedzieliśmy obok siebie Piotrek położył mi rękę na kolanie i zaczął je masować. Trochę się wystraszyłem ale nie przerywałem mu. Powiedział, że jest bardzo samotny, a ja ...

... bardzo mu się podobam. Położyłem swoją dłoń na jego a on wtedy pocałował mnie w usta. Cholernie mi się spodobało. Miał taki 2 dniowy zarost i fajnie drapał. Usiadłem mu na kolanach i mocno objąłem. On zbliżył się do mojej twarzy, wysunął język i mocno mnie polizał w wargi.. Zaczął całować mnie po szyi i szepnął do ucha, że chce, żebym był jego.. Rozebrałem się, on został w garniaku. Dalej ostro się lizaliśmy a on wsadził mi palec do szparki i zaczął ją masować. Po chwili wziął mnie na ręce i pokierowałem go do swojej sypialni. Zaczął się rozbierać, on rozpinał koszulę a ja zabrałem się za jego spodnie. Zdjął koszulę a mi ukazał się piękny, wyrzeźbiony brzuch i wielki tatuaż na ramieniu, przelizałem mu kaloryfer i zabrałem się za pałę. Była ogromna, na moje oko 20 cm a on stwierdził, że 21. Położył się na plecach i odpalił papierosa a ja ssałem jego kutasa. Był piękny i coraz twardszy. Lizałem żołądź, trzon i jaja a on zaciągał się papierosem i ciężko dyszał. Wyjarał i kazał położyć mi się na plecach, zaczął lizać moją brzoskwinkę. Wpychał głęboko język a jego zarost tak zajebiście ją drażnił.. Uklęknął na wyrku i zaczął ocierać się mokrą żołędzią o moją szparkę. Wyjął z marynarki gumkę, naciągnął na swój sprzęt naślinił kutasa i splunął mi w pizdę. Wbił się we mnie z impetem. Wchodził powoli aż dobił do końca i głośno zajęczał. Nigdy nie miałem takiej pały w sobie. Oplotłem go nogami a on położył się na mnie i ruchał ostro moją ciasną szparę. Lizaliśmy się namiętnie. Obaj byliśmy ...