1. A tym czasem po pracy...


    Data: 11.04.2019, Kategorie: Pierwszy raz Anal Hardcore, Wytryski Autor: napalonakasia, Źródło: Pornzone

    Był czwartek. Jak co dzień wróciłam zmęczona po pracy i chciałam sobie chwilę pospać. Nie kąpałam się ( zawsze po powrocie z pracy biore szybki prysznic). Szybko przebrałam się w moją skąpą, koronkową koszulę nocną i położyłam się w łóżku. Nagle obudził mnie dzwonek do drzwi. Wstałam zaspana i nawet nie spoglądając w lustro otworzyłam drzwi. Osoba, która przed nimi stała okazała się być kurierem. Dopiero wtedy przypomniałam sobie o zamówionych spodniach. Kurier na mój widok oniemiał z wrażenia. Z resztą moja koszula nocna na wielu robi wrażenie. Mój wzrok ( nie wiem dlaczego) opuścił się na jego penisa, który chciał wydostać się z jego spodni. Nie czekałam długo i wpuściłam go do środka. Schyliłam się do szuflady po pieniądze i niby przypadkowo odłoniłam trochę koszulę, tak że widać mi było kawałek pośladka. Kurier zbliżył się do mnie, a ja wyprostowałam się, złapałam go za koszulę i zaprowadziłam go do salonu. Od razu zorientował się o co chodzi i zabraliśmy się do pracy. Zdjęłam mu spodnie i ...
    ... wysunęłam z jego bokserek penisa, który czekał na to od paru minut.Wzięłam go do ust i zaczęłam ssać z całych sił. On w tym czasie pieścił moją cipke- lizał, wkładał paluszki. Kiedy jego fillus był sztywny zabraliśmy się do konkretów. Rozłożyłam nogi, a on zaczął rżnąć mnie w cipeczkę . Ruszał się szybciej i szybciej, a ja czułam niesamowitą rozkosz mieszaną z przyjemnym bólem. Po paru minutach zmieniliśmy pozycję na "pozycja na pieska". Włożył swoją pałe w moją czekoladową dziurkę i zaczął rżnąć mnie jeszcze mocniej. Bawiliśmy się tak trochę aż w końcu go dosiadłam i zaczęłam jazde!! Kręciłam biodrami, skakałam po nim, a przyjemności nie było końca. Poczułam, że mój kurierek dochodzi. Zeszłam z niego i znowu zaczęłam ssać jego fiuta. Niebawem ciepła sperma wytrysnęła mi na twarz. Połknęłam ją i się oblizałam. Na koniec zaczęliśmy się całować. Kiedy skończyliśmy naszą zabawę kurier ubrał się dał mi przesyłke i odjechał, jednacz był częstym gościem w moim domu :D Za wszystkie błędy ortograficzne przepraszam. 
«1»