Włoska Robota - część 2 - Opowiadania Erotyczne

Włoska Robota - część 2

Następnego dnia byłem na Kaśkę nieźle wkurzony – choć sam nie byłem święty to jednak ona zrobiła to z Włochami pierwsza – i było to pierwszy raz bez przyzwolenia, ostatecznie skończyło się 2 do 2.

Z lekka obrażeni na siebie poszliśmy na plaże w żaden sposób nie wspominając poprzedniego wieczora. Później zakupy spożywcze i mały popołudniowy obiad.

Postanowiliśmy wyjść wieczorem na drinka – jako że przyjazd naszych znajomych Pawła i Marty dalej się opóźniał – ale wiadomość była dobra mogliśmy przedłużyć wynajem apartamentu o następny tydzień wiec nasze opcje były otwarte, zwiedzanie zostawiliśmy wiec na przyjazd znajomych.

No to wieczór, udaliśmy się na drinki i planowaliśmy mały spacer po okolicy i później być może jakąś dyskotekę.

Bar do którego weszliśmy dalej był w naszej okolicy – taki nie za wielki kilkanaście stolików – troszkę zrobiony na angielski pub, towarzystwo międzynarodowe. Przyjemna muzyka i atmosfera.

Popijaliśmy sobie drineczki. Kiedy zauważyłem że przygląda nam się para siedząca kilka stolików dalej – wysoka blondynka z ciemnoskórym gościem – taki mulat, po spojrzeniach, szeptach i podśmiewaniu się – domyśliłem się że mówią o nas i to w nie najlepszym świetle, można pomyśleć że się nabijają. Oczywiście w dupie to miałem zająłem się więc łagodzenie z lekka napiętych stosunków z Kaśką – na wakacjach nie pora na ciche dni czy wzajemne obrażanie się na siebie. Kąska wyszła do ubikacji i po chwili wróciła z nową koleżanką – blondynką która nas ...

... obgadywała –

- To jest Asia – powiedziała – jest tu z chłopakiem James’em i tak zgadaliśmy się w kibelku że może się do nas dosiądą – gdyż też są tu sami i chętnie z kimś pogadają.

Dołączyli więc do nas okazało się że są dość fajna i zabawną parą wieczór mijał w przyjemnej atmosferze, okazało się ze to co odebrałem za nabijanie się to był ich zakład i dyskusja – gdyż Asia twierdziła że jesteśmy z Polski a James nie mógł uwierzyć i zrozumieć skąd wie.

- Ach te polskie gęby skwitowałem - jednak Asia stwierdziła że widziała jak wysiadaliśmy z samochodu i widziała rejestrację.

Zdziwiony spojrzałem z zaciekawieniem?

- Mieszkamy budynku obok waszego, mamy wspólne podwórko – rozmowa toczyła się dalej. Po jakimś czasie stwierdziliśmy że spaceru już nici, A Asia i James zaproponowali abyśmy udali się do nich na winko które dziś zakupili. Nie mając żadnych zobowiązujących planów – przystaliśmy na propozycję. Wkrótce okazało się że widok mieli nie tylko na podwórko gdzie stał zaparkowany nasz samochód ale i bezpośrednio na naszą sypialnię. Gdyż budynki były ułożone pod kotem mniejszym niż 90 stopni i byliśmy na prawie tym samym piętrze – tylko odrobinę wyżej. Wiec widok był chyba doskonały. Kaśka zauważywszy to poczerwieniała na twarzy ale nic, nie rzekła.

Wieczór spędzaliśmy przyjemnie Asia i James opowiadali o sobie – Asia z Wrocławia wyjechała do Londynu gdzie się spotkali w pracy, byli ze sobą już 2 lata i myśleli o małżeństwie. James był księgowym a Asia procowała w ...