Nastoletnia Kotka cz. 4 - Opowiadania Erotyczne

Nastoletnia Kotka cz. 4

Julka zaczęła odwiedzać Nas częściej. Niemalże codziennie. Zawsze się ze sobą bawiłyśmy, a właściwie te zabawy polegały na pieszczotach. Ssałyśmy sobie cycuszki, lizałyśmy cipki, a nawet próbowałyśmy ząbkami wyciągać korki analne z ogonkami i pieścić dupki.

- Fajna jesteś.- powiedziałam i się uśmiechnęłam gdy Julka pieściła moje piersi.

- Ty też.- odpowiedziała, a następnie się na mnie położyła.

Czułam na sobie jej ciężar, a z każdym spotkaniem wydawała się cięższa. Piersi stały się jeszcze większe, którymi uwielbiałam się zajmować, nie zapominałam także o brzuchu i dupce. Cóż...widać, że w tej agencji dobrze ją karmią, jednak ja nie narzekam.

Usłyszałam pisk otwierających się drzwi. W nich stał Robert. Dawno go nie widziałam. Szedł na czworaka i spoglądał na Nas, a jego wzrok szczególnie spoczął na Julce. Po chwili bez gadania, wyjął pyszczkiem jej ogonek, a następnie włożył jej penisa do dupki. Czarnowłosa nie sprzeciwiła się temu, nawet ze mnie nie zeszła. Pojękiwała i pieściła mi suteczki. Obie jęczałyśmy, a po chwili kątem oka zauważyłam Pana, patrzący się wkurzony na chłopaka.

- Zły szczeniak.- powiedział, a następnie pociągnął go za obróżkę.- Czy pozwoliłem Ci się pobawić z kotkami?

Szarpnął go, a ten zaczął skomleć.

- Cóż...czeka Cię kara psie.- powiedział.- Zaczekaj tu i masz się nie ruszać z ...

... miejsca.

Po krótkiej chwili Pan wrócił z dwoma sztucznymi penisami, przyczepionych do majtek.

- Proszę Kicie to dla Was.- mówiąc to rzucił nam to.

Niestety nie mogłyśmy same tego ubrać, dlatego Nam pomógł.

- A teraz...ukażcie pieska.- nakazał Nam.

Podeszłyśmy do niego. Ja ząbkami wyciągnęłam mu jego ogonek i włożyłam mu tam sztucznego kutasa, zaś Julka zrobiła to samo od tyłu. Ruchałyśmy go w obie dziurki. Kątem oka dało się zauważyć jak Pan również zabawia się swoim penisem patrząc na tą całą sytuację. Słyszałam jak Robert się dławił. Do oczów chłopaka napływały łzy, jednak dało się zauważyć jak mu staje. Po chwili Pan kazał mi zaprzestać czynności i zaspokoić pałę Roberta. On zaś wepchnął mu swojego kutasa, ja cały czas bawiłam się, pieściłam oraz gryzłam jego męskość. Nie minęło dużo czasu, a chłopak spuścił mi się do gardła, zaś sperma Pana kapała mu z dupki. Odsunęłyśmy się od niego, przy czym ja połknęłam spermę. Była bardzo słona, jednak dało się jej smak znieść. Mężczyzna zamienił z Robertem kilka zdań, a następnie wyciągnął go za obrożę. Chłopak przez ten czas miał spuszczoną głowę.

Po tym wszystkim pyszczkami ściągnęłyśmy sobie majteczki. Nasze cipeczki były bardzo mokre po tych doznaniach. Wylizałyśmy je sobie nawzajem, potem przez chwilę bawiłyśmy się piersiami, aż zasnęłyśmy zmęczone po wszystkim obok siebie.