-
Jesteś tylko zwykłym pedałkiem cz. II
Data: 14.04.2019, Kategorie: Geje Autor: FreakyN, Źródło: Pornzone
... chlapiąc spermą na mój policzek. Zabrał mi swojego kutasa z ręki i dokładnie wycisnął resztki spermy na moje czoło. Mateusz wyjął po chwili kutasa z moich ust. Przełknąłem jego spermę, a wtedy Paweł podstawił kutasa pod moje usta. - Wyliż mi fiuta. - padła komenda, a ja językiem zacząłem polerować jego kutasa z resztek spermy. Kiedy wyjął go z moich ust, od razu podszedł Daniel i bez słowa zapakował mi swoją pałę do buzi. Zaczął mocno pchać i jęczeć. - Obrabiaj gałe, szmato. Do tego jesteś stworzony. - padało z jego ust, aż po chwili wyjął go i trysnął swoją spermą obficie na moją twarz. Zapach ich spermy unosił się w przebieralni, a ja powoli czułem w sercu, że staję się szmatą. Zaczęło mi się to podobać. Czułem jak sperma ścieka po mojej twarzy powoli, a sam oblizywałem swoje wargi by poczuć jej smak. - Otwórz pysk. - powiedział Daniel. Od razu szeroko otworzyłem usta, a po chwili poczułem gęstą mele z jego ust. Połknąłem ją ze smakiem. - Dziękuje. - powiedziałem posłusznie. - Co za jebana ciota. - zaśmiał się Daniel i splunął jeszcze na moją twarz. - Mamy darmowy lachomat. - dodał Kamil, który do tej pory znowu nie przywiązywał do mnie ...
... uwagi. - A Ty nie spuszczasz z krzyża? - zapytał Mateusz Kamila. - Nie chce mi się, moje mleko dziś już dostał. Co nie, szmato? - odparł Kamil. - Tak, ale chcę jeszcze. - powiedziałem jak wygłodniała suka. - To masz problem. - zaśmiał się, a po chwili poszedł do mnie i wyjął wiszącego kutasa ze spodni. - Otwórz ryj, chce mi się lać. Łykaj grzecznie, jak nie chcesz mieć oszczanych ciuchów. - powiedział, a kiedy otworzyłem usta, poczułem ciepły, złoty strumień, który wpadał prosto do moich ust. - Żywy pisuar. - śmieje się Daniel, kiedy widzi jak połykam szczyny Kamila. Kiedy skończył podstawił mi swojego kutasa pod usta. - Wyczyść. - rzucił, a ja od razu zacząłem jeździć językiem i ustami po jego fiucie. Czułem smak moczu i resztek spermy. - Dobra, dzisiaj jesteś już wolny. My się zbieramy. - mówi Paweł, kiedy wszyscy się już ogarnęli i ubrali. - Trzeba będzie ustalić jakiś harmonogram korzystania z suki. Bo zaraz się uzależni od spermy. - śmieje się Kamil. - Nara pedałku. - dostałem na pożegnanie liścia w głowę od Mateusza, po czym wszyscy wyszli. A ja zostałem po raz kolejny sam w tej przebieralni. Tym razem z ospermioną twarzą. I chyba szczęśliwy...