1. Zauroczenie


    Data: 14.04.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... wchodziłem w nowopoznaną znajomą zwiększało się, i z czasem wyrównowało się do tempa, gdy jechałęm ja w cipkę, bardzo jej się to spodobało i trawało to z 40 minut, z niewielkimi przerwami na to żeby mój penis mógł odzyskać siły, potem powróciliśmy jeszcze do jej cipki, a także wykonaliśmy słynną pozycję 69. Było mi jak w raju, po tym wszystkim ubraliśmy się i wróciliśmy jeszcze do Clubu potańczyć i napić się czegoś. Tańczenie nie kończyło już się na zwykłym przytulaniu, zostało urozmaicane wieloma namiętnymi pocałunkami. Po kilku tańcach i bardzo miłęj rozmowie rozstaliśmy się w swoich kiedunkach. Po powrocie do hotelu ponownie mósiałem zdać relację z tego co miało miejsce w Clubie. Opowiedziałem wszsytko ze szczegółąmi, a siotra aż zaniemówiła. W kolejnych dniach ponownie się spotykałem z Sambą i już nie tylko w Clubie, lecz wspólnie spacerowaliśmy i ponownie się kochaliśmy, podczas tego wyjazdu uprawiałęm z nią sex 4 razy i nie tylko w łużku lecz w parku, na plaży. Po powrocie do domu cały czas rozmyślałem nad swoją dziewczyną z Chorwacji. Przez pierwszy tydzień po powrocie do kraju zastanawiałęm się czy jeszcze kiedyś ją spotkam, czy dało by rade w jakiś sposób ja zabrać do siebie i być z nią na stałe ? Utrzymywaliśmy jeszcze ze sobą 2 miesięczny kontakt telefoniczny lecz później wsólnie postanowiliśmy skończyć to uznając, że to niema większego sensu. Dzwoniliśmy do siebie sporadycznie. Po ukończeniu 18 roku życia wybrałęm się do tego Clubu i poznałęm już inną równie piękną dziewczynę. Teraz następuje pytanie dlaczego nie była to Samba ? Powód był oczywisty miała chłopaka i nie chciałem krzywdzić jej i dlatego nie powiedziałęm jej nawet, że przyjeżdżam do kraju, bo wiedziałem, że stawiałbym ją w bardzo trudnej sytuacji. Wracając jednak do nowo poznanej koleżanki również skończyło się to upojnymi nocami we dwoje. Czyżby to miejsce było jakoś magiczne ?
«123»