1. Najseksowniejsz laska


    Data: 15.04.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... zagłębienie. Nawet nie trzeba było sobie tego wyobrażać. Próbowałem oderwać mój wzrok od jej tyłka, za to skupiłem się na jej opalonych długich nogach, które zdawały się nie mieć końca. A to, że miała na sobie szpilki sprawiało, że jej nogi wydawały się jeszcze dłuższe... Boże, jak ja chciałbym, aby ona owinęła swe długie nogi wokół mojej szyi. Poczułbym się jak w niebie!. Oddałbym wszystko, aby ujrzeć jej cipkę, a następnie zerżnąć ją! Desperacko potrzebowałem udać się w jakieś ustronne miejsce, aby zwalić sobie konia. Po prostu już nie mogłem wytrzymać! - Idę wziąć prysznic, siostrzyczko - krzyknąłem do niej. Jednocześnie możliwie szybko ewakuowałem się z pokoju wciąż trzymając przyciśniętą do krocza poduszkę. - OK, kurduplu - odparła. Udałem się do łazienki i rzuciłem na podłogę poduszkę, która do tej pory chroniła mego napiętego do granic możliwości fiuta przed wzrokiem ciekawskich. Zrzuciłem z siebie podkoszulkę i szorty. Mój fiut już celował w sufit. Całe 18 cm. Odkręciłem wodę i wskoczyłem pod prysznic. Niemal natychmiast zacząłem walić konia, mając wciąż przed oczami opięty tyłek mojej siostry. Nie minęło 20 sekund jak zacząłem jęczeć z rozkoszy i wystrzeliłem gęstym kremowym nasieniem na ścianę kabiny. Szybko spłukałem ślady spermy ze ścianki. Jak tylko wyszedłem spod prysznica usłyszałem, jak moja siostra woła: - Kurduplu, my wychodzimy! - OK, bawcie się dobrze! - Ubrana jak dziwka z pewnością będzie bawić się znakomicie pomyślałem. Zarzuciłem na siebie szlafrok i ...
    ... poszedłem do pokoju. Z mojej tajnej kryjówki za szafa wyciągnąłem kasetę porno i wrzuciłem do odtwarzacza. Nawet nie wyobrażam sobie, jakie byłoby piekło, gdyby znalazła ją moja mama... Oglądałem sobie przez prawie godzinę waląc przy okazji konia, po czym udałem się spać. Przedtem jednak starannie ukryłem moja kasetę. Obudziłem się parę godzin później, słysząc dźwięk parkującego przed naszym domem samochodu. Spojrzałem na zegarek stojący nieopodal mojego lóżka. Była 3:15 nad ranem. Odkryłem kołdrę i podszedłem do okna. Ujrzałem moją starszą siostrę trzymaną pod ramiona przez dwójkę jej przyjaciół. Wyglądała na nieźle narąbaną. Jej znajomi mieli niezłą zabawę, widząc jak moja siostrzyczka próbuje iść prostym krokiem do domu. Zakradłem się do schodów i wsłuchiwałem się cicho, jak otwierają się drzwi wejściowe. Usłyszałem jak jeden z przyjaciół mej siostry powiedział: "połóżmy ją na łóżku, nie chcesz chyba obudzić jej matki i brata" Potem zamknęli cicho drzwi wejściowe i odjechali. Udałem się z powrotem do mojego pokoju i położyłem na łóżku. Chyba po 10 lub 15 minutach pomyślałem sobie, że musiało się stać coś dziwnego, bowiem do tej pory jeszcze nie usłyszałem, aby moja siostra szła do swojego pokoju. Ponownie podszedłem do schodów a następnie zajrzałem dyskretnie do pokoju mojej siostry. Nie było jej tam... - Pewnie leży jeszcze na dole - pomyślałem sobie. Mama również jeszcze nie wróciła do domu. Zszedłem wiec po cichu do pokoju na dole. Zasłony nie były zasłonięte a sam pokój ...
«1234...»