Moja mała córeczka. - Opowiadania Erotyczne

Moja mała córeczka.

Mam na imię Piotr. Mam trzydzieści osiem lat i niestety,jestem samotnie wychowujacym dwie córki,ojcem. Młodsza córka Marta,ma siedemnaście lat i jest zgrabna dziewczyną. Starsza córka Małgosia,to prawie dwudziestoletnią ładna kobieta.Ogólnie rzecz biorąc,to myślę,że dobrze je wychowuje,bo nie mam z nimi większych problemów. Starsza studiuje. Młodsza się też uczy. Zdarzają się rzeczy jasna,małe spory,ale jest to przecież nie uniknione. I raczej nie byłoby o czym pisać,gdyby nie tamto wydarzenie.

  Zostałem wtedy dłużej w pracy,z powodu nagłej awari. Po wyjściu,poszedłem z kolegami na browara. Wypiliśmy z cztery piwa i postanowiłem wracać do domu. Byłem zmęczony.

  Gdy przekraczalem próg domu,było po północy. Starałm się nie halasowac. Nie chciałem budzić dziewczyn. Rozebrałem się w przedpokoju i postanowiłem zrobić sobie przed snem drinca. Musiałem się więc udać,do naszego rodzinnego pokoju. Zobaczyłem,że jest on słabo oświetlony. Pomyślałem,ze dziewczyny zapomniały wyłączyć lampkę,bo często im się to zdarza. Przyczyna była jednak,zupełnie inna.

 Na kanapie siedziała młodsza córka. Niczego dziwnego by w tym nie było,gdyby nie to,że siedziała,prawie naga! Widziałem jej pełne,jędrne okrągłe piersi,które piesciła sobie lewą dłonią. Widziałem,że je sobie dotyka. Kciukami drażni sutki. Widziałem,że miała rozsunięte uda.Jej dłoń prawej ręki,spoczywała na majteczkach. Widziałem jak sobie dłonią jeździ po swojej dziurce. Odruchowo dotknąłem swojego krocza i czułem wzwodu. ...

... Moja fiut sterczał.Znowu spojrzałem w kierunku kanapy. Tym razem widziałem,że córka sięgnęła po sztuczną zabawkę. Był to penis. Zaczęła go sobie ocierać o piersi. O wargi ust. Brała go sobie w usta.Widziałem,ze sunęła nim po swoim ciele w dół. Nagle zobaczyłem,że pozbyła się majteczek. Ujrzałem jej wygoloną cipcię. Westchnąłem,poczym uwolniłem fiuta z spodni.Córka natomiast zaczęła go sobie powoli wkładać do cipci. Głębiej,głębiej i głębiej. W końcu zaczęła sobie do gadzać. Wysuwała go i wsuwała,oddychając nie równo. Ja też zacząłem sobie walić konia,patrząc co robi córka.Córka dostała nagle dreszczy. Miała orgazm. Ja wystrzeliłem na podłogę.

 Przemknąłem do swojego pokoju. Rozebrałem się i się połozyłem. Tej nocy źle spałem.

  Obudziłem się wczesniej. Cos się źle czułem,więc wziąłem sobie wolny. Był piątek. Wstałem. Poszedłem wziąć prysznic i poczłapałem do kuchni,zrobić sobie kawę. Przylomniałem sobie,że starszej córki przecież nie ma,bo pojechała z całą klasą na wycieczkę. Miałam wrócić w niedzielę.Zrobiłem sobie w końcu ta kawę. Postawiłem kubek obok ekspresu i stałem przy oknie,zapatrzony przed siebie.

 - Cześć tato. - usłyszałem.

 Od wróciłem się. Zobaczyłem Martę. Weszła do kuchni w obcisłej bluzeczce i obcisłych spodenkach. Zaraz przypomniałem sobie,jakie ona ma zgrabne ciało.

 - Cześć Martuś - odparłem.

 Marta podeszła do ekspresu. Zrobilam sobie kawę i się odezwała.

 - Późno wróciłeś?

 - Prawie dzisiaj w nocy.

  Upiła łyk kawy i nagle przede ...