Braciszek. - Opowiadania Erotyczne

Braciszek.

Jurek,to mój starszy,przystojny,średniej budowy,brat.To 24 tni mężczyzna,starszy odemnie o sześć lat.Podoba się wielu moim koleżankom. Swoim koleżankom. Podoba się wielu kobietom,które lęgną do niego,jak pszczoły do miodu.Jest dla mnie oczywiste,że nie jedna,zaznała z moim bratem szczęścia.W dodatku zaczynałam być o Jurka zazdrosna,słysząc w jaki sposób te moje koleżanki o nim się wypowiadają. Wiedziałam,że lecą na niego i byłyby w stanie,bez sprzeciwu,wylądować w jego łóżku. Zresztą. Ja sama,zaczęłam o czymś takim myśleć. Chociaż nie powinnam,to chciałam,by Jurek zamoczył swojego fiuta w mojej cipce.Chciałam by mnie przeleciał. Przecież nawet bym się nie broniła.Zaczęło to być moją obsesją.Wzdychałam sama do siebie,ale co z tego,skoro Jurek traktował mnie,jak siostrę. Nie jak dziewczynę,którą mógłby zerżnąć. Nie miałam więc innego wyjścia,jak wziąć sprawy w swoje ręce.
 Akurat rodzice wtedy wyjechali na wykend,zostawiając mnie nie jako,pod opieką Jurka. Mnie to w zupełności odpowiadało,bo miałam pole do popisu. Musiałam to wykorzystać.
 Był już wieczór. Jurek siedział w pokoju,przed telewizorem i oglądałam,jakiś durnowaty mecz,przy piwie.Ja się wykąpałam i poszłam się przebrać.Założyła sensowne majtki. Piersi zostawiłam bez biustonosza. Wskoczyłam w cienką koszulę nocną. Sprawdziła,czy przebijają piersi i widać majtki. Upewniłam się,że tak jest i byłam gotowa.
 Poszłam do kuchni. Zapyrałam Jurka,czy chce jeszcze piwo. Odpowiedział,że mogę mu przynieść,jak już jestem w ...

... kuchni. Wyjęłam cztery z lodówki. Dwa dla niego. Dwa dla mnie. Powędrowałam z nimi do pokoju. Postawiłam je na stoliku i poczułam,że spojrzał na mnie.
 
 - Jasna cholera. Anita. - odezwał się nagle.
 - Co się stało,braciszku? - zapytała siadając obok na kanapie.
 - Kurde mać. Dziewczyno.Ale ty masz zajebiste cycki. Rany Kulek. - uslyszałam z ust brata.
 - Podobają ci się?
 - Jeszcze jak! - skomentował. 
 Otworzyła sobie piwo. Pociągnęłam spory łyk. Odstawiłam butelkę na stolik i nagle wstałałam. Podeszłam do telewizora. Stanęlam przodem do Jurka. Z sunęłam koszulę nocną.
 - A teraz?
 - Siostrzyczko. Już mi stoi.
 - Mam się nim zająć?
 - O tak się. Tak. Zajmij się nim.
 Pod chodząc,widziałam,że zdjął spodenki. Widziałam sterczącego kutasa brata.Nie musiał o nic prosić,bo sama uklęknęłam na dywan. Sama wzięłam mu do buzi i zaczęłam obciągać namiętnie.Jurek się odrobinę pochylił. Mając jego kutasa w ustach czułam jak maca mój tyłek.
 - W cycki sis. Weź go między cycki.
 Zrobiłam to. Waliłam mu fiuta swoimi twardymi pełnymi cyckami. Dotykałam samej główki gdy się wyłaniała,językiem.
 Jurek oderwał mnie od siebie i oboje leżeliśmy na dywanie. Zdarł mi majtki a moja cipka poczuła jego język. To było nie wiarygodne. Lizał mnie fantastycznie i byłam bardzo mokra.
 - Rżnij mnie. - wyjęczałam.
 Poderwalam głowę,bo mnie zapanował. Mocno. Zaczął mnie ruchać. Porządnie,ostro.Wjeżdżał w moją cipkę swoim kutasem,jakby bez opamiętania.Uslyszałam," kończęęę" i objęłam go nogami. ...