Tata cz1 - Opowiadania Erotyczne

Tata cz1

- Tato. Możesz mi pomóc? - zawołała z swojego pokoju,prawie osiemnastoletnia Martyna,mając na sobie,wiśniowy biustonosz i takiego samego koloru majtki.
 Mężczyzna 42 letni Wiktor,przystojny,średnio zbudowany- zbliżył się do drzwi pokoju córki.
 - W czym,,,- urwał widząc córkę w bieliźnie i dopiero w tamtej chwili,zdał sobie sprawę,że to nie mała dziewczynka.
 Stał wpatrując się w jej zgrabny tyłek.
  Martyna od wróciła się,trzymając w rękach dwie sukieneczki. Bordową i ciemno - czerwoną.
 - Nie mogę się zdecydować ,którą mam założyć. - powiedziała,patrząc na spodenki ojca i widząc,że nastąpiły tam diametralnie zmiany.
 - Noo,,,sam nie wiem. Którą ty bardziej lubisz? - zapytał wpatrujac się w majteczki.
 - Kurde. Obie lubię. - odparła.
 Położyła sukieneczki w poprzek łóżka,wypinając tyłeczek. Kątem oka dostrzegła,że prze sunąl dłoń po spodenkach. Od wróciła się i podejmuje szła. Stanęła tuż przed swoim ojcem. Patrząc mu w oczy,położyła dłoń na spodenkach.
 - Ummm,,,,tatooo,,, - powiedziała cicho.
 Mężczyzna nie zapanował nad sobą. Zaczął ugniatac pośladki córki,czując jak ona masuje mu kutasa. Przesunął ręce na plecy,by rozpisać biustonosz,który rzuciła na sukieneczki. Zaczął obmacywac cycki córki.
 - Zrób to córeczko. Zrób. - wymamrotał doprowadzając do tego,że zmalała się przed nim na kolanach.
 Nie protestowała. Pociagła w dół spodenki i zobaczyła sterczącego kutasa ojca. Najpierw pociagła po calej długości językiem. ...

... Krążyła nim wokół główki. Następnie delikatnie go całowała. Nie zapomniała się jego jajami,które również piesciła. Słyszałam jak ojciec postękuje cicho. Ze położył dłonie na jej głowie. Wiedziałam,co ma zrobić.Otworzyła usta i wzięła ojcu do buzi. Zaczęła go powoli obciągać. Robiłam to z smakiem,a on stękał głośniej.
 - Ummm,,,tatooo,,,on jest,,,cudowny,,,- wyszeptała wsrając.
 Będąc bardzo podniecony,położył córkę na łóżku a sam klęknął. Z sunał z córki majtki. Rozchyliła nogi,ukazując ojcu swoją wygoloną cipkę. Poderwała głowę i zaciska dłonie na prześcieradła. Czuła język taty na cipce. Czuła jak liże.Jak sprawia jej przyjemność. Jak nie mal wciska go do środka,macając przy tym cycki.
 - Pieprz mnie tato,,,pieprz,,- wystękała.
 Mężczyzna się wyprostował. Chwycił kutasa i wszedł w mokrą cipkę córki. Zaczął ją rżnąć. Robił to,szybkimi zdecydowanymi ruchami,wbijając się po same jaja.
 Martyna stękała. Jęczała. Wręcz piszczała głośno. Ciągle powtarzała " tak,,taak tatoo,,umm,,,och taakk,,,pieprz cipkę córeczki,,,ochch,,,achchch,,umm,,,ummm" Czuła ze jego ruchy są już o wiele szybsze. Zbliżał się koniec. Sama też wygięła plecy,przeżywając orgazm. On natomiast,szybko wyjechał z jej cipki. Zalał sperma płaski brzuszek córeczki.
 - Tatooooo,,,, - wymamrotała.
 Mężczyzna jeździł kutasem po brzuszku i wstał ciągnąc córkę by usiadła. Dał jej kutasa do buzi by wyssała resztę. Po chwili wyszedł,jakby jeszcze nie dowierzając ,że pieprzył córkę.