Obsługa Interesów w Nigerii - Opowiadania Erotyczne

Obsługa Interesów w Nigerii

Korporacja dystrybująca kamienie szlachetne oraz metale szlachetne , w której jestem jednym z wielu kierowników handlowych , wysłała mnie i jeszcze kilku kolegów do Nigerii w celu kontroli i przedłużania umów z tamtejszymi właścicielami kopalń , Postanowiliśmy z żoną , że polecimy tam całą rodziną . Zabierałem ze sobą żonę i dwie córy , ponieważ akurat były wakacje i obie miały wolne . Jedna chodziła na drugim roku uniwersytetu , a druga zdała egzamin na pierwszy rok studiów . Podróż odbyła się spokojnie a na lotnisku czekały już cztery limuzyny , które zawiozły nas do pensjonatu . Jest to duży budynek z wielkimi pokojami gościnnymi oraz wszelkimi wygodami jakie można sobie wyobrazić . Po zakwaterowaniu się w pokojach [ ja z żoną mieliśmy jeden a córy drugi pokój sąsiadujący z naszym ] zeszliśmy do restauracji na kolację , która była bardzo wytworna . Po kolacji był dancing na cześć gości z USA - czyli nas . Podawano napoje i zimne przekąski a większość afrykańskich biznesmenów była w słusznym wieku , wytworna i elegancka . Czarni panowie z gracją prosili moje panie do tańca zarówno żonę jak córy . Były też inne białe kobiety lecz moi koledzy nie zabrali ze sobą swoich żon . Napoje były pyszne , nisko procentowe , może 4 lub 5 procent alkoholu lecz były tak przyprawione ziołami i innymi dodatkami , że wszyscy , a szczególnie kobiety , piły namiętnie . Były też wysokoprocentowe wódki - burbon , whisky oraz kilka białych wódek najlepszego gatunku . Dancing trwał w najlepsze a ...

... moje panie czuły się wyjątkowo dobrze w towarzystwie murzynów , wielkich , potężnych , lekko siwiejących i czarnych jak smoła . Do mojego stolika przysiedli się koledzy i dyskusja była raczej na tematy rozrywkowe a nie zawodowe . Po jakich dwóch , trzech godzinach zauważyłem brak mojej żony i rozglądając się po sali , dostrzegłem ją idącą korytarzem w moją stronę jakby z naszego pokoju . Uśmiechała się z daleka a gdy usiadła obok mnie , koledzy nie mogli się nadziwić jej wyglądowi i figurze prawiąc komplementy na lewo i prawo . Ona zarumieniła się a oni odeszli do swojego stolika . Żona wychwalała swojego partnera z parkietu a wiedziałem , że jest to wielki , dość gruby dorosły murzyn który mógł mieć około 50 lat przy 37 letniej mojej żonie . Na parkiecie nie puszczał jej , cały czas brzmiała subtelna muzyka a oni byli przytuleni i on obejmował moją żonę dużymi , czarnymi dłońmi za plecy i poniżej . Gdy rozmawiałem z żoną przy stoliku , murzyn akurat wchodził na salę i spoglądając w naszą stronę , uśmiechnął się do mojej żony znacząco pokazując nieskazitelnie białe zęby . Rozmowa między mną a żoną zjechała na temat erotyczny i podejrzewam , że jest to efekt napoju , który miał dodatki chyba działające podniecająco i rozluźniająco . Ona była odprężona i swobodna I rozmawiała bez zająknięcia na śmiałe tematy . Podejrzewając coś , pytałem żonę bez ogródek i również śmiało aż w końcu zapytałem skąd wracała korytarzem na salę . Powiedziała , że z jego pokoju i dodała , że ma dla ...