Z mamą w domu i w łazience.Fantazja - Opowiadania Erotyczne

Z mamą w domu i w łazience.Fantazja

Mam atrakcyjną,zgrabna,śliczną wręcz,trzydziestoośmioletnią mamę Agatę.Jest ona dla mnie szczególną i bliską mi osobą. Nie dlatego że jest moją mamą. Dlatego,że mogę ją pieprzyć. Dlatego,że mi nigdy nie odmawia. Dlatego,że pozwala mi się spuszczać do środka. Choć nie zawsze,ale pozwala. Dlatego,że robi najlepszego loda na świecie,a ja to uwielbiam.I właśnie tak było tamtego popołudnia. Miałem ochotę,więc poszedłem do mamy,która siedziała na krześle.Stanąlem przed nią,opuszczając spodenki. Przyciągnąłem głowę do siebie i wjechalem kutasem w jej usta. Mama mruknęła i zaczęła mi ostro obciągać.Przestawała.Lizała. Całowała. Walila ręką i znowu obciagała. Byłem bliski wystrzału,a goowanej jeszcze nigdy się mamie nime spusciłem w usta. Wymamrotałem,ze chcę to zrobić. Whechałem jeszcze raz i poczułem jak zaciska wargi na Schowanej w ustach główce mojego fiuta. Wystrzeliłem raz,drugi i trzeci.Mama połykała wszystko.Następnie wstała. Wzięła cami domnie za rękę i poprowadziła do łazienki.Wtedy nie wiedziałem jeszcze po co.Mama chwyciła mi fiuta do ręki i zaczęła walić. Gdy mi znowu stanął,odwróciła się plecami do mnie.Oparła ręce o umywalkę,lekko się wypinając.Oczywiście,podciągnąłem jej spudniczkę i zdarlem majtki. Gdy już go wsadzilem w ...

... jej cipkę,mama najpierw jękła,a potem wymamrotała,że chce poczuć coś innego.Wybełkotala,że mam oddać w nią mocz.Chciałam bym sikał w jej 
 cipkę.Wystękałem ciche"ok" Pieprzyłem ją parę minut i syknąłem przez zaciśnięte zęby" teraz mamo" Wzdychalem,zapałem i lałem w jej eszcipkę.Wlałem tam ogromną ilość z bardzo krótkimi przerwami.Jakby tego było mało na koniec,mama osunęła się na kolana i obciagala mi jeszcze z dobrą minutę.Usłyszałem że mój fiut strasznie jej smakuje. Że następnym razem,pozwoli mi to zrobić w usta,a ona wszystko wypije.Nie mogłem się tego doczekać.Gdzieś tak około wieczora,po kolacji,poszedłem pod prysznic.Za chciało mi się lać,więc wyskoczyłem z kabiny i . Rizawołałem,żeby przyszła. Wchodząc widziała,że wale konia. Powiedziałem,ze chce mi się sikać,a mama przykucnęła.Chwycila fiuta i erozwarła szeroko usta.Lałem.Mama zamykała usta. Połykala,poczym je otwierała,by przyjąć kolejną dawkę mojego moczu. Wlałm wszystko. Co do ostatniej kropelki.Kilka dni później 
 przyprowadziłem kumpla i rżnęlismy mamę w dwójkę. On pieprzył jej pocipkę,ja ją stukałem w dupę. Potem isię zamienilismy.I jeszcze raz. Kumpel spuścił się w cipce mamy,a ja w dupie mamy.Od tamtej pory,mama pozwala przychodzić czasem kumplowi na jebanko.