1. Z pamiętnika córki |


    Data: 22.10.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Mama, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Przetoczę tutaj tekst z pamiętnika mojej młodocianej córki Aliny. Nie będę jednak wstawiała swoich przemyśleń. Pytań typu - dlaczego to? Dlaczego tamto? Itp. Poprostu go wam przetoczę nie bawiąc się tu,w jakiegoś narratora słownego. Oto ten tekst,a może wpis do pamiętnika. Wszystko jedno. Zaczyna on się następująco. Acha. Jeszcze jedno. Nie wiem dlaczego,ale jakoś mnie to zupełnie nie zdziwiło.
    
     " Trudno być siedemnastoletnią uczennicą i jednocześnie szkolną młodocianą dziwką,dla wybrańców. Właśnie tak jest zemną. Mam na imię Alina.Jestem ładna,zgrabna dziewczyną z niczego sobie cyckami i nie złą dupą. Mama o niczym nie wie i mam nadzieję,że się nigdy nie dowie. Chyba by mnie zabiła,gdyby się dowiedziała prawdy o mnie.Zresztą.To nie ważne.Zaczęło się to kilka tygodni temu.Wpadł mi w oko Bogdan. Chłopak z starszej klasy. Dobrze zbudowany,przystojny,kapitan naszej szkolnej drużyny.Innym dziewczynom też się podoba i musiałam to akceptować,chociaż z bólem serca.Wiedziałam,że każda by za nim poleciała. Wystarczyło jedno skinięcie jego palca,a zrobiłyby wszystko co by chciał. Nie wiem,ale sądzę,że zemną byłoby podobnie.Była jednak mała różnica między mną,a tymi dziewczynami. Żadna z nich nie byłaby tak,odważna,jak ja byłam tamtego piątkowego popołudnia.Chłopaki byli po kolejnym treningu i znajdowali się w szatni.Większość ją opuściła dosyć szybko. Bogdan jakoś jeszcze nie wyszedł,co oznaczało,że dalej tam jest.Wiedziałam,że to moja szansa,choć zdawałam sobie sprawę,że ...
    ... znajdujemy się oboje w szkole. Mimo to poszłam tam.Weszła do szatni.Była pusta. Tylko szafka z napisem Bogdan była otwarta. Słyszałam szum wody i zrozumiałam,że bierze prysznic.Podniecilam się na samą myśl,że mogłabym się rozebrać i tam być. Razem z nim.Po namyśle,przekręciłam klucz w drzwiach szatni.Sprawdziła czy są zamknięte.Nie.Nie wstydziłam się. Nie bałam się.Chciałam tego.Szybko zdarłam z siebie ubranie. Biustonosz i majtki.Wzięłam głęboki oddech i poszłam do pomieszczenia obok z natryskami.Bogdan stał pod jednym z nich.Widziałam jego umięśniony tors. Silne ręce.Nogi.Widziałam jego fiuta,zwisającego na jądra.Powoli się do niego zbliżyłam.Bogdan właśnie zakręcił wodę i mnie zobaczył.Widziałam moje cycki. Moją cipcię,gotową przyjąć jego kutasa.Moja ręka zaczęła go dotykać i czułam jak rośnie. Po chwili sterczal. Był twardy jak głaz.Bez zastanowienia kucknęłam przed Bogdanem. Zaczęłam się zajmować jego ogierem,fiutem,kutasem,palca itd.Zaczęłam mu obciągać,robiąc to ochoczo i namiętnie. Choć się nim dlawiłam to i tak wpychałam go sobie w usta całego.Bogdan mnie odsunął od siebie,ale był wystarczająco podniecony.Zaczął piescić moją cipcię paluszkami. Drugą ręką macał moje cycki. Było mi dobrze i przyjemnie.Uznałam,że czas na coś więcej.Przesunęlam się w kierunku ściany. Oparłam się o nią rękoma wypinając tyłek.Bogdan podszedł. Otarł się fiutem o moją cipkę. Wsadził mi go całego.Był cudowny i głęboko. Tak fantastycznie mnie tam ruchał.Był zdecydowany w tym co zemna robił.Czułem jak ...
«12»