Z pamiętnika Córki V - Opowiadania Erotyczne

Z pamiętnika Córki V

Minęło kolejnych kilka dni. Pasikonik nie dopierzał się jakoś do mnie,a Bogdan stracił zainteresowanie moją osobą. Liczyłam się z tym,więc nie miałam mu tego za złe.Szukała innego obiektu zainteresowania i znalazłam Bronka. Kolegę z klasy. Miły,sympatyczny chłopak,który już nie raz próbował się zemną umówić i zawsze dostawał kosza. Postanowiła,że tym razem będzie inaczej,o ile nie znalazł sobie dziewczyny.Nie znalazł.Akurat w ten dzień poszliśmy całą klasą do kina,na jakiś durnowaty film.Trzymałam się blisko Bronka,co mu odpowiadało.Weszliśmy do budynku. Szeroki hol,potem wejście na salę kinową.Nie była ona przepełniona,ale wychowawczyni poprosiła byśmy jednak byli blisko bo chciała mieć nas na oku.Usadowilam się z Bronkiem w ostatnim rzędzie.Wymysliłam to tak,że kilka miejsc z jednej i z drugiej strony było pustych,a wychowawczyni nas widziała.Trzymałam go za rękę i czekałam.Światła pogasły.Zaczynał się seans filmowy. Odczekałam parę minut,a następnie sunęłam rękę na jego krocze.Bronek drgnał i spojrzał na mnie.Nie przejęłam się zbytnio. Ochoczo rozpięłam rozporek jego spodni. Bronek mruknął i cicho szepłam,że ma być cicho.Bez trudu wydobyłam z jego spodni jego mięso.Westchnęłam i przypomniał mi się fiut tamtego. Bronek tez go miał odpowiednich ...

... rozmiarów.Zaczęłam mu go walić ręką. Słyszalam,że oddycha głośno i spogladalam na wychowawczy nie. Bałam się,że może coś wyniuchac i przestałam.Wpadlam na inny sposób. Wyszeptałam,że zaraz po mnie ma wstać i wyjść na hol. Przecisnęłam się do nauczycielki,mówiąc ze muszę do toalety i wyszłam z sali.Po chwili wyszedł Bronek. Na to czekałam.Zaciagnęlam go pospiesznie do ich męskiej toalety. Do damskiej mogła zajrzeć.Weszliśmy do pierwszej kabiny.Zablokowalam drzwi i dobrałam się do jego kapucyna.Smakowal mi ten jego twardy konik i z rozkoszą go zadawalałam.Wstałam i Bronka posadziłam na zamkniętej klapie muszli. Podciągnęłam spudniczkę. Miałam stringi na sobie.Odwróciłam się plecami do Bronka.On trzymał kutasa w pogotowiu,a ja się na niego opuszczałam. Miałam go w sobie całego. Bardzo cicho stękałam unosząc się i opuszczając.Wusuwałam go z cipki prawie do końca i wsuwałam rytmicznie. Bronek pieścił moje cycki. Wierciłam się na nim.Zastyglam bo ktoś wszedł do ubikacji. Po chwili muł ręce i wyszedł.Ponownie zaczęłam się z Bronkiem bzykać.I nagle przycisł mnie na swojego kutasa.Docisł mnie do niego.Czuła,że jego sperma,wypełnia moją muszelkę.Gdy skonczyliśmy dalam mu namiętnego buziaka i wrócilismy na salę. Do końca seansu miałam wcisniętą dłon w jego spodnie.