Moja siostra Zuza - Opowiadania Erotyczne

Moja siostra Zuza

Więc tak. Mam dwie dorosłe siostry. Pierwsza ma na imię Zuzanna i ma 24 lata. Druga siostra ma na imię Katarzyna i ma 21 lat.Obie są ładne. Odpowiednio szczupłe,ale nie za szczupłe.Obie mają to do siebie,że lubią seks i mogję je sobie walić.A jeżeli chodzi o mnie,to mam na imię Wojtek.Mam 19 lat, Jestem średniego wzrostu. Sredniej budowy ciała i faceci mogli by mi pozazdroscić kutasa,gdyby go zobaczyli. Jest on sporych rozmiarów,a moje siostrzyczki lubią go mieć w swoich cudownych,nawet ciasnych jeszcze cipkach.
 
 Tamtego przed południa,a był to czwartek,byłem strasznie podniecony. Bardzo mi się wtedy chciało ruchać.Byłem w domu ja i starsza siostrzyczki. Młodsza pojechała w miasto,po załatwiać jakieś tam swoje sprawy. Mama była w pracy,a tata wybył na kilka dni do Warszawy.
 - Zuzia. - zawołałem głośno.
 - Co chcesz? - odezwała się z kuchni.
 - Możesz tu przyjść.
 - Nie,bo jestem zajęta. Jak coś odemnie chcesz,to ty przyjdź. - odpowiedziała.
 Detalem i poszedłem do kuchni. Zuzia przygotowywała wszystko,co było potrzebne do ugotowania obiadu,dla nas wszystkich. Właściwie to już skończyła.
 - To co odemnie chcesz? - zapytała i spojrzała na mnie. - Ocho. Już chyba wiem co. - dodała,widząc że mi stoi,kryjąc się jeszcze w spodenkach.
 - Zrobisz mi laskę? - zapytałem śmiało opuszczając spodenki.
 - Potem.Teraz nie.
 - Chcę teraz.- ...

... odpowiedziałem pod chodząc do siostry.
 - Przestań - warknęła,gdy stałem za nią i macałem ją po cyckach.- No przestań. - warknęła znowu.
 - Zrób. - szepłem jej do ucha.
 - Ale z ciebie uparciuch.
 Po tych słowach odwróciła się do mnie twarzą.Wzięła mi go do ręki i zaczęła mi go walić. Wiedziałam,że chcę czegoś innego.W zasadzie to trudno mi powiedzieć która z nich umie lepiej obciągac. Bo jedna i druga umie swoimi namiętnymi wąskimi ustami,zdziałać cuda.
 - No weź go. - poprosiłem.
 - Dobra,dobra. - odpowiedziała i przesunęła się w stronę stołu,by usiąść na krześle. - Chodź tu,ty mój olbrzymie.
 Zbliżyłem się do siostry,a ona wzięła mi do buzi. Zaczęła ssać mojego sporych rozmiarów fiuta.Przysuwałem jej głowę do siebie oburącz i wciskałem go jej tak głęboko w ceusta,jak dała rady go mieć. Trochę więcej jak połowę. Muszę przyznać,że porządnie mi obciagała.Przyśpieszyła a tym samym spowodowała,że zblizalem się do wytrysku.
 - Zuziaa,,,rany boskie,,,Zuzia - wymamrotałem.- Nie przestawaj,,,nie przestawaj,,,- wybełkotałem.
 Przytrzymałem jej głowę bez ruchu i sam się poruszyłem.
 - Ummmm,,,ummm. - wystękałem i obsłuzyłem usta Zuzi swoją spermą.
 - Połknij ją Zuzia.Wszystko połknij. - wymarotałem.
 Miałam go w ustach jeszcze z jakąś minutę,poczym go wyjęła.
 - Świntuch. - sapła cicho,gdy naciagałem spodenki na siebie. Byłem zadowolony z siostry.