1. Kuchnia


    Data: 30.10.2025, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Synek, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Przedstawienia wam,jak wyglądała cała ta sytuacja. Więc tak. Tamtego poranka,jak zwykle zresztą,znajdowała się w kuchni.Zrobiłam sobie kawę,bo bez kawy,źle funkcjonuje i stałam przy stole. Właściwie to się opierałam o blat stołu tyłkiem. Byłam już całkowicie ubrana. Miałam wtełdy na sobie różowy mocno obcisły,nawet za obcisły cweterek,który bardzo wyraźnie podkreślał moje piersi. Spudniczka koloru jasno brązowego,sięgała przed kolana,ale zasłaniała moje uda.Popijałam sobie kawę,zastanawiając się,jak mi minie ten dzień w pracy.
     Po pewnej chwili dziwnie drgnęłam i dziwnie zareagowałam,gdy zobaczyłam wchodzącego do kuchni,Sylwka - mojego - prawie już - i się nastoletniego syna.Dziwnie zareagowałam,ponieważ zobaczyłam go w samych lekko obcisłych żółtych męskich slipach.Wcześniej nie zwróciłam jakoś na to uwagi. A tamtego poranka,uzmysłowiłam sobie,że mój syn ma tam to i liowo.Nawet cicho westchnęłam.
     Sylwek spojrzał na mnie.Ocenił jak wygladam w tym cweterku i spudniczce. Nawet się do mnie zbliżył. Myslałam,że chce się zemną przywitać buziakiem w policzek,jak to mial w zwyczaju robic.Ale on stanął przy mnie i zrobił coś nie samowicie dziwnego.s
     Patrząc mi w ...
    ... oczy,nagłym i zdecydowanym ruchem,wsunął rękę pod spudniczkę.Przesunął ją w górę,by zacząć dotykać mojej piczki,przez majtki palcami.Drugą ręką,opuścił swoje słupy. Ujął moją rękę w nadgarstku i przysunął do siebie.Po kilku sekundach miałam jego fiuta w dłoni.
     - Weź go do buzi mamo. - powiedział cicho,mocniej dociskając palce do majtek.
     Osunęłam się i wzięłam mu do buzi.Zaczęłam machać głową i robiąc synowi loda.Sama byłam zaskoczona,że to robię i nie powiedzialam nie.
     Po paru minutach Sylwek się od sunąl,a ja się podniosłam.
     - Odwróć się. - poprosił.
     Znowu bez oporów z swojej strony rto zrobiłam.Sylwek mnie mocno pochylił. Tak mocno,ze moje piersi rozplaszczyły się o blat stołu.Zadarł spudniczkę. Z sunął majtki i bez ceregieli wpakował go we mnie. Zaczęłam jęczeć. Te jęki przerodziły się w stękanie,gdy mnie pieprzył od tyłu.Oddychalam przy tym głośno,a on nadal posuwał mnie energiczny i szybkimi ruchami. Usłyszalam
     + uhm,uhmmm,uhmmm.
      Jęknęłam jeszcze głośniej,bo Sylwek zastyga. Tylko jego fiut pulsował w mojej piłce i strzelał ładunkami spermy. Zalewał mnie.
     Gdy skończył,powoli się wysunął.Naciągnął slipy.Powiedział,że tego mu trzeba było i wyszedł z kuchni. 
«1»