-
Zgwałcona przez dwóch dorosłych
Data: 30.10.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Nana, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Kazał mi klęczeć,a on sam stojąc blisko mnie,zaczął się rozbierać.Zdjął wszystkie rzeczy i ujrzalam jego sterczącego kutasa.Chciałam od wrócić głowę,ale ten drugi uniemożliwił mi to,bo ją trzymał.Tamten zaczął się do mnie zbliżać.Po chwili klęcząc w dalszym ciągu,miałam jego fiuta przy ustach.Próbował mi go wsunąć do buzi.Zdenerwowany scisnął mi szczękę palcami.Zmusił mnie bym otworzyła usta,a następnie wjechał nim do buzi. Zrobiło mi się nie dobrze.Tamten mnie trzymał,a ten się pporuszał w te i wewte,pracując biodrami.Mocniej mnie przytrzymal za głowę i zaczął mi go wpychać całego.W gardło.Wysunął go. Obijal moje policzka i znowu wjeżdżał w usta.Po chwili stanął w bez ruchu. Drgnął.Jego fiut za pulsował i wystrzelił dużą ilością spermy.Byłam zmuszana do połykania.Ten drugi stwierdził,że teraz jemu mam obciągnąc i lepiej,żebym zrobiła to naprawdę dobrze,bo pozałuję. Najpierw jednak kazał mi użyć języczka.Musiałam go lizać. Od czubka do dołu.Musialam lizac i całować jego jaja i znowu lizać mu fiuta.Z oczu mi leciały łzy,gdy wpakował mi go do buzi.Tym razem,musiałam pracować ja.Wsuwałam go i wysuwałam. Gdy mu ssałam,to tamten siedząc na fotelu,przyglądał się,jak mi idzie.Widziałam,że nalał sobie do kieliszka wódki,czekając na kompana,walącego mnie w usta. Po chwili i on się spuścił. Czuła gorzkawy smak i gęstość ich spermy.Wysunął się i zaprowadził mnie do łazienki. Pozwolił przemyć mi twarz i przepłukać ...
... usta.Ponownie przyprowadził mnie do pokoju i posadził na trzecim fotelu. Tak bym mogła widzieć ich obu i widzieć ich fiuty. +Całkiem nie źle się spisałaś.- powiedział blondyn. +Puscie mnie. Zrobiłam co chcieliscie.- powiedziałam rozpaczliwie. +Jeszcze nie zrobiłaś. - odparł szatyn. + Ale zrobisz.- dodał blondyn.- Teraz się rozbieraj. +Proszę.Ja nie chcę.- odezwałam się błagalnym tonem. +Rozbieraj się! - warknął szatyn.+ Mam ci pomóc? Wtedy pożałujesz- dodał. Wstałam. Zdjęłam bluzkę. Spudniczkę. Powoli rozpięłam biustonosz i zdjęłam majtki. Byłam nagą,a oni nie pozwolili bym się zasłoniła. Chcieli patrzeć na moje cycki. Na moją ciasną,wygoloną cipkę.Czułam ich wzrok na sobie i drżałam. +Ale ona ma ciało. - odezwał się blondyn,łapiąc się za swoją fujarę. +Ano ma.- przytaknął szatyn Wstał i skierował mnie na kanapę Rzucił mnie na nią,masując swojego fiuta,który zaczął się prężyć.Kazał mi szeroko rozchylić nogi.Zacisnęłam żeby,gdy się na mnie położył i wszedł w moją cipkę.Zaczął mnie nie samowicie brutalnie pieprzyć.Bolało mnie to,bo wchodził bardzo głęboko. Gwałtownie.Nawet się tam spuścił. Blondyn był nie lepszy.Wkładał mi go z całej siły.Walił o moje ciało swymi jajami.Trwało to z dziesięć minut,poczym władował wemnie,to swoje nasienie.Byłam obolała a na dodatek ,szatyn nagrał,jak mnie wali kompan,a blondyn jak mnie pieprzu tamten. Chcieli być pewni,że nikomu niczego nie powiem.
«1»