Kondrat3 - Opowiadania Erotyczne

Kondrat3

Leżała obok Kondrata nie mogąc jakoś zasnąć. Przewracałam się z boku na bok. A to siadałam na łóżku. A to się znowu kładlam. Cicho wzdychałam.Zerkalam na niego,ale on spał. Miałam ochotę się z nim bzykać. Nie chciałam go jednak budzić i postanowiła zrobić cos innego.A że byliśmy w mojej sypialni,to też sięgnęlam do szafki stojącej tuz przy lóżku. Wyjęłam z szufladki sztucznego gumowego fiuta.Najpierw i powoli zaczęłam dogadzac sobie usta. Po ssałam go chwilę i nawilżyłam śliną.Był wilgotny,więc podciagnęlam cienką koszulę nocną do góry. Nogi zgięłam w kolanach i rozszerzyła uda. Przysunęłam go sobie do cipki. Zamknęlam oczy,poczym go wysunęła. Zaczęlam się nim bawic w cipce.Jak się tak zabawiałam to Kondrat się przebudził. Nie wiedziałam,że się na mnie patrzy.Nagle poczulam jego rękę na brzuchu i otworzyłam oczy.Bez słowa sunął ją w dół.Ja swoją rękę odsunęłam. Konrad,całując mnie po twarzy zaspakaj mnie. Wysuwał gumę i wysuwał. Kręcił nią w mojej cipce. Postękiwałam pieszcząc sobie cycki i drażniąc sutki.Nagle go wyjął. Z sunął się. Rękoma bardziej rozchylił mi uda. Trzymał je a głowę pochylił. Aż się wygięłam. Zaczął mnie lizac,a do tego wciskał gumowca. Przestawał i znowu ...

... wciskał.Ponownie go zemnie wyjął i przesunął niżej.Prawie krzyknęłam gdy mi go powoli wkładał w drugą dziurkę. O dziwo podobało mi się to,więc zaczęłam unosić i opuszczać biodra.Po chwili znowu mi włożył do cipki,a ja z jękiem się poderwałam. Miałam orgazm,po którym padłam bez ruchu.Nie leżałam tak zbyt długo.
 W szufladzie miałam jeszcze jedną zabaweczkę za kupiona dawno temu.Była to mała gumowa laleczka.Odwróciłam się więc na bok.Z sunęłam z Kondrata slipy i sięgnęlam po nią. Miałam małe lekko rozwarte usta i zaczęłam nią naciskać na fiuta syna. Po chwili zagłębilam go w nich. Poruszałam lalka i przypominało to obciagającą kobietę.Uznałam,że czas na co innego i przesunęłam się w dół jego ciała z laleczka. Pośliniłam małą dziureczkę,przypominającą cipkę. Chwyciłam kutasa syna i wciskalam ją na niego. Laleczka była mała. Więc jak ją opuszczałam to główka jego fiuta wychodzila przez usta. Wtedy ja ją drażniłam językiem.Po kilku minutach znowu ją opusciłam. Poczuła,że Kondrat drgnął więc przysunęłam język. Spuszczał się. Sperma częściowo spływała po jego fiucie,a ja ją zlizywałam. W końcu całkowicie zdjęłam z niego laleczka.
 Byliśmy zadowoleni oboje i chyba tego potrzebowałam,bo zasnęłam.