Bez Kondrata 4 - Opowiadania Erotyczne

Bez Kondrata 4

Mieliśmy mała imprezę firmową zorganizowaną przez szefa z okazji podpisania nowego intratnego kontraktu. Nie obyło się bez okolicznościowej przemowy i oklasków. Był oczywiście alkochol,muzyka tańce.Alkochol spowodował to,że się wszyscy rozlużnili. Włącznie zemną. Żałowałam tylko,że nie mogłam zabrać z sobą syna.
 W sali robiło się duszno,mimo że okna były otwarte. 
 Bawiłam się świetnie,ale czułam lekki zawrót głowy i postanowiłam pójść do łazienki,by przemyć twarz i ręce.
 Zrobiłam to. Zaczęłam wycierac się papierowym ręcznikiem,gdy wszedł własnie on Kazik. Kolega z biura obok. Był mocno pod chmielony i widziałam go w lustrze. Chciałam go nawet zapytać jak się mu podoba ta cała impreza,ale znalazł się zamną. Zaczął mnie obmacywać za cycki i dociskac się do mnie. Chociaż był lekko pijany,to mu szybko stanął co było wyczuwalne. I to bardzo wyczuwalne.
 Po chwili zaczął się dobierać niżej. Czuła że chce mnie pozbyć majtek i się odwróciłam. Popatrzylam mu w oczy a potem kucnęłam. Rozpęłam mu spodnie i zajęłam się jego kogutem,mając go w buzi.Ssałam parę minut nie myśląc o Konradzie.
 Kazik wzdychał. Mocniej mnie przysuwał i wpychał go całego. Myslałam,że zaraz eksploduje,ale się wycofał.
 Wstałam i przycisł mnie do ściany plecami. Znowu miał ręce pod kiecką na tyłku. Zaczął mnie podnosić. Balan się,że upadnę więc go objęłam za szyję. Nogi oplotlam wokół bioder. Wisiałam na nim,a on zaczął wemnie wchodzić. Był cały. Zaczął mnie rżnąc dosyć agresywnie. Był cholernie na ...

... mnie napalony,bo dosyć szybko załatwił sprawę. 
 Postawił mnie. Zapiał spodnie. Ja poprawiłam majtki,kieckę i wróciliśmy do sali by sie dalej bawić. 
 Nigdzie nie widziałam Anety co mnie zmartwiło. Ktoś mi powiedział,że poszła do biura,więc się tam udałam.
 Zobaczyłam włączone światło.Zbliżyłam się i stanęłam jak wryta.
 Anita siedziała na biurku z rozszerzonymi nogami. Jej majtki leżały na podłodze.Między jej nogami stał Rysiek. Trzymał ją za biodra i ruchał. 
 Stała i przyglądalam się im. 
 Rysiek wiedzony jakimś instynktem spojrzał za siebie i mnie zobaczył. Przestał ruchać Anitę,choć nadal miał go w jej cipce.
 
 + Chodzi do nas. O tu. Obok.

 Zaczął rznąc Anitę ponownie a palcami jeździł po mojej pizduni.

 + Zdejmij je. Chcę was ruchac obie.

 Alkochol działa szybko więc i ja szybko zdjęłam majtki. Się działań obok Anity i tak jak ona miałam rozszerzone nogi.
 Kazik wyjął go z cipki Anity i mi go wsadził.Rzeczywiście ruchał nas obie. Brał mnie,a za chwilę Anitę. Znowu mnie i znowu Anitę.

 + A co tu,,,,

 W drzwiach stanął Roman. Widząc,że Rysiek rżnie Anitę i widząc ze jestem bez majtek podszedł.Szybko rozprawił się z spodniami i zaczął mnie walić. Teraz obie jęczałyśmy. Stękałysmy,a panowie zamieniali nasze cipki.Ostro nas pieprzyli.

 Pierwszy doszedł Rysiek. Zlał się na brzuch Anety. Zaraz potem zmarł się Roman. On to zrobił na moim udzie.

 + To jest to. - powiedział Rysiek. + No dziewczyny. Idziemy na jednego. Trzeba to jakoś uczcić.

 + A ...