Dziewica. - Opowiadania Erotyczne

Dziewica.

Pieprzył młodą dziewczynę. Miałam zaledwie szesnaście lat i była bardzo ładna. Długie ciemne włosy. Piwne oczy. Wąskie namiętne usta. Odpowiedniej wielkości piersi i jędrny tyłek. W dodatku w internecie znalazł jej ogłoszenie.Pisalam,że pilnie potrzebuje pieniędzy i jest gotowa za odpowiednią cenę,sprzedać dziewictwo. Nie zastanawiał się długo i się z nią skontaktował. Do badał szczegóły. Omówili sprawę spotkania. Przygotował odpowiednią kwotę i pojechał po nią w umówione miejsce.Jeszcze nie miał dziewicy w swoim życiu,więc był tym wszystkim podekscytowany.
 Czekała na niego i wyglądała cudownie w tej wiśniowej obcisłej sukieneczce.Zauważył,że nie jest ona jakoś specjalnie przerażona utrata dziewictwa,co nie bawem miało przecież nastąpić.
 Już w drodze do jego willi przekonał się,że ma ona delikatną miękką skórę.Dotykał przecież pod czas jazdy jej ud. Nawet przebiegł paluszkami po jej cipce,a ona cicho jękła i przymkła powieki.Zupełnie się nie bała.
 Na miejscu byli po pol godzinie. By się trochę rozluzniła zrobił jej drinka.Nawet trochę porozmawiał i,ale nie mógł się doczekać tych rozkosznych chwil. W dodatku jego kutas był sztywny i twardy. Już był gotowy ją brać. Dymać tą ciasną nie ruszaną przez innego,cipkę.
 Wreszcie oboje poszli do sypialni. Poprosił by się rozebrała i zrobił to samo. Czuł ze wpatruje się w jego fiuta.Wiedziałam,że zrobi co zechce dlatego oznajmił ,by zaczęło się to wszystko od zrobienia loda.
 Dziewczyna nie była pewna czy da sobie radę,ale ...

... przystąpiła do tego zadania. Instruował ja co ma robić. Uczył ją. Dziewczyna wykonywała jego ciche polecenia. Najpierw lizała nie spiesznie jego fiuta. Potem jego jądra i ponownie fiuta Jeszcze potem,wzięła go w swoje wąskie i namiętne usta. Zaczęła ssać nie czując wstrętu. Obrzydzenia,a on nie zmuszał jej do połykania go calego.
 Przenieśli się na jego łóżko i przylgnął swoim ciałem do jej.Powoli całował jej ciało i z suwał się w dół. Delikatnie zajmował się jej piersiami. Brzuszkiem. Dziewczyna instynktownie rozchyliła uda.Zaczęła dziwnie jęxzeć,gdy zajął się jej cipką. Nie był agresywny. Był bardzo delikatny w swoich poczyniach.Dotykał jej cipki swoim języczkiem powoli. Muskał ją,a ona robiła się wilgotna.
 - Proszę. Powoli - szepła.
 Zaczął go wkładać powolutku. Jakby milimetr po milimetrze. Chciał przyzwyczaić jej cipkę do swojego kutasa. Wreszcie umieścił go w niej całego i powoli zaczął ją posuwać. Czuł,że jest strasznie ciasna.
 Dziewczyna nie odczuwała aż takiego dużego bólu,jak opowiadały to koleżanki. Może na początku. Teraz to tylko jęczała głośno. Stękała,a on zaczął się poruszać trochę szybciej.
 - O matkkooo,,,przyjemnie,,,ummm,,,ale przyjemnie,,,,rób to,,,rób,,,,- stękała raz za razem.
 Posuwał ją o wiele szybciej i wiedział,że za chwilę to poczuje. Za chwile stanie się kobietą,za jego zasługą. Przecież do chodził. Był bardzo bliski końca. Był tuż tuż.
 - Terazzzz - wyszeptał.
 Pchnął bardzo zdecydowanie i mocno.Dziewczyna krzyknęła. Wygięła się i opadła ...